Podążając w listopadzie szlakiem cmentarnych świątyń diecezji gliwickiej, nie sposób ominąć kościoła św. Marii Magdaleny w Rudach.
To piękny przykład architektury neoromańskiej z lat 1880–1884. Wzniesiono go na planie krzyża łacińskiego. Front akcentuje wieża zwieńczona ostrosłupowym hełmem, a jedną ze ścian transeptu zdobi rzadko spotykany element – zewnętrzna ambona. Elewacje przeprute łukowymi oknami, w transepcie zdwojonymi, dekorują charakterystyczne arkadowe fryzy ceglane. Wezwanie pochodzi od pierwotnej, funkcjonującej blisko 200 lat drewnianej kaplicy, zbudowanej w latach 1687–1688 przez rudzkiego opata Josepha I po założeniu tu w 1668 r. nowego cmentarza.
Z opactwa w nowe miejsce
Kościół św. Marii Magdaleny, który powstał ponad 70 lat po kasacie klasztoru (26 listopada 1810 r.), stał się nowym domem dla kilku elementów wyposażenia o cysterskim rodowodzie. To przede wszystkim barokowy ołtarz z początku XVIII w. w kształcie ramy o bogatej dekoracji akantowo-wstęgowej, z dwoma okazałymi rzeźbami aniołów ukazujących obraz „Śmierć św. Marii Magdaleny” (obecnie wizerunek współczesny, barokowe dzieło z końca XVIII w. nie jest eksponowane w świątyni). Ołtarz stanowił wyposażenie pierwotnej kaplicy cmentarnej, a przeniesiono go do niej w 1785 r. z opactwa rudzkiego. Na pewien czas wspomniany wizerunek śmierci św. Marii Magdaleny zastąpił XVIII-wieczny obraz Matki Bożej Częstochowskiej (też własność cystersów). Podczas konserwacji ołtarza zadecydowano jednak o przywróceniu przedstawienia umierającej pokutnicy, w nawiązaniu do cmentarnej funkcji kościoła, którą podkreślają też witraże w prezbiterium (Chrystus Ecce Homo, św. Maria Magdalena kontemplująca krzyż).
Świadkowie przeszłości
Inną pocysterską pamiątką w prezbiterium jest marmurowa płyta nagrobna Nepomucena Lorenza – ostatniego podprzeora rudzkiego opactwa, zmarłego w 1823 roku. Natomiast na cmentarzu, prócz najstarszych grobów parafian z końca XIX w., ciekawostką są obiekty związane z książęcym rodem Hohenlohe-Waldenburg-Schillingfürst, rezydującym w latach 1834–1945 w dawnym zespole klasztornym w Rudach. W pobliżu kościoła stoi nagrobek księżniczki raciborskiej Marii Wilhelminy Augusty, która żyła zaledwie 18 dni (22 marca – 9 kwietnia 1878 r.), a przy głównej alei cmentarza – ufundowany przez księcia Wiktora I grób Juliusza Rogera (1819–1865 r.), nadwornego lekarza książąt raciborskich, przyrodnika i etnografa. Przy ogrodzeniu cmentarza zbudowano w 1880 r. kostnicę. Obecnie jest ona miejscem pierwszej stacji obrzędu pogrzebu, skąd ciało osoby zmarłej przenosi się w procesji do kościoła na liturgię Mszy św. Autorka jest konserwatorem zabytków diecezji gliwickiej.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się