Popielec w katedrze z modlitwą o pokój na Ukrainie
Bp Jan Kopiec: Tragedia narodu i państwa ukraińskiego powinna jeszcze wzmocnić nasze przekonanie, że nie ma innej drogi, jak tylko odnowienie przymierza z naszym Panem.
W Środę Popielcową wieczorna Eucharystia z obrzędem posypania głów popiołem sprawowana była w intencji pokoju na Ukrainie. W homilii na rozpoczynany Wielki Post znalazło się wiele odniesień do sytuacji za naszą wschodnią granicą.
- To wszystko wywołuje w nas smutek, że w XXI wieku w krajach o fundamentach chrześcijańskich - ale od których odrywano kolejne pokolenia - można z taką pogardą odnosić się do drugiego narodu - wskazał w kazaniu bp Jan Kopiec.
Biskupi gliwiccy Jan Kopiec i Andrzej Iwanecki w Środę Popielcową.
Szymon Zmarlicki /Foto Gość
- Stajemy zdruzgotani w poczuciu znacznej bezradności i rodzi się w nas bardzo wiele pytań, ale jeszcze bardziej - przyznajmy to - opanowuje nas gniew, że nie potrafimy zapewnić wszystkim narodom pokoju, a rozwiązywania narastających nieporozumień czy konfliktów, a także odmiennych priorytetów kierujących państwami ku przeciwnym sobie celom, nie potrafimy przesunąć do gabinetów dyplomatów i przywódców państw - mówił.
- Wydaje nam się, że wszyscy to rozumiemy, a jednak tak trudno zdobyć się na pewną dojrzałość w uznaniu naszych nieprzekraczalnych reakcji. Z tym obciążeniem stajemy dzisiaj przed naszym Panem na początku Wielkiego Postu - dodał.
- Weźmy zaproszenie do nawrócenia bardzo serio, by naprawdę zmierzać do pojednania z Bogiem, czyli do pełnego poszukiwania sposobu przywrócenia właściwego porządku w naszych sercach i pomiędzy nami. Tragedia narodu i państwa ukraińskiego powinna jeszcze wzmocnić nasze przekonanie, że nie ma innej drogi, jak tylko odnowienie przymierza z naszym Panem, który prawo wskazywać nam właściwe rozwiązania, bowiem sami nie dajemy sobie rady i popełniamy upokarzające błędy - podkreślił.
Diecezja gliwicka wspiera pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy. O szczegółach piszemy w tekstach poniżej:
