W naszym cyklu Śladami pamięci (cz. 11) odwiedzamy Zespół Szkół im. św. Edyty Stein, prowadzony przez Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców.
Szkoły nie byłoby w Lublińcu – ukochanym mieście Edyty Stein – gdyby nie grupa pasjonatów i gotowość współpracy ludzi z różnych środowisk, zwłaszcza KSW i oblatów. Zakonnicy udostępnili budynek, a rodzice na początku byli gotowi płacić za naukę. Nauczyciele natomiast odważyli się podjąć pracę w pierwszej katolickiej szkole w mieście. Uczyć i wychowywać zgodnie z tradycją chrześcijańską dwadzieścia lat temu było może łatwiej niż dziś, gdy trzeba iść pod prąd wielu sprzecznym nurtom. Ale tak właśnie przez większość swojego życia szła Edyta Stein.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.