Dodatkowe kontrole przewoźników zapowiedział Zarząd Transportu Metropolitalnego. Decyzja ma związek z wypadkiem, do którego doszło w sobotę (31.07) w centrum Katowic, gdzie kierowca autobusu śmiertelnie potrącił 19-letnią kobietę.
ZTM oczekuje od PKM Katowice dokumentacji, która zweryfikuje, czy zachowano wszystkie procedury związane z zatrudnianiem kierowców i dopuszczaniem ich do prowadzenia autobusów. Badanie wykazało, że w krwi kierowcy, sprawcy wypadku, znajdowały się leki przeciwbólowe i antydepresyjne, ale na razie nie wiadomo, czy i w jakim stopniu wpłynęły na zachowanie kierowcy. Mówił Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM:
PKM Katowice zapowiada też szkolenia dla kierowców, które mają pomóc im lepiej radzić sobie w sytuacjach stresowych. W spotkaniach mieliby wziąć udział psychologowie i policjanci. Decyzja ma związek ze śmiertelnym wypadkiem, do którego doszło w sobotę w centrum Katowic. - Ćwiczenie procedur to dobry kierunek - ocenia Marta Stasiła-Sieradzka, ekspertka w dziedzinie pracy w zawodach trudnych i niebezpiecznych:
Wiceprezes PKM Katowice Paweł Cyganek apeluje, by powstrzymać się od hejtu, zarówno wobec sprawcy, jak i ofiary wypadku:
Jak decyzję o szkoleniach dla kierowców oceniają mieszkańcy?
Dodajmy, że kierowca, który śmiertelnie potrącił 19-letnią kobietę, usłyszał zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch innych osób, które znajdowały się na torze jazdy autobusu. Sprawa jest rozwojowa i zajmuje się nią prokuratura.