Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Przez lata ze św. Józefem

W założeniu kościół w Ligocie Zabrskiej był rozwiązaniem tymczasowym i planowano wybudować nowy. Jednak życie zweryfikowało te zamierzenia i tonąca obecnie w zieleni budowla pozostała do dziś.

Ligota Zabrska to jedna z dzielnic położonych na obrzeżach miasta, do Gliwic została włączona w 1927 roku. Jej nazwa prawdopodobnie pochodzi od staropolskiego słowa „lgota”, czyli ulga, co oznacza, że miejscowość ze względu na wyjątkowo słabe gleby była na pewien czas zwolniona z podatków. Po raz pierwszy Ligota pojawia się w dokumentach źródłowych już w 1297 roku. Duży rozwój tego miejsca nastąpił w XX wieku w związku z uruchomieniem dwóch kopalń położonych w pobliżu – „Sośnica” i „Gliwice”.

W Ligocie powstawały domy dla pracowników i ich rodzin. Przez lata jej mieszkańcy należeli do parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Gliwicach. – Tam zawierano małżeństwa, chrzczono dzieci. Do 1909 roku istniał tu tylko cmentarz przy dzisiejszej ul. Św. Jacka, z kaplicą św. Urbana, gdzie odbywały się uroczystości pogrzebowe – mówi ks. Krystian Gałąska, proboszcz parafii św. Józefa w Gliwcach-Ligocie Zabrskiej.

Przebudowane na kościół

Pierwsze starania o budowę kościoła rozpoczęło, utworzone w 1908 roku, Katolickie Towarzystwo Robotnicze. Niestety, przerwała je I wojna światowa. Ponownie myśl o świątyni pojawiła się w 1924 roku, kiedy ks. prałat Józef Jagło, ówczesny proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła, dowiedział się, że jedna z rodzin sprzedaje w Ligocie swój majątek. Był to dom, zabudowania gospodarcze i rzeźnia.

Po ich przebudowie oraz dostosowaniu do nowych potrzeb utworzono w tych budynkach kościół i probostwo. Przy pracach adaptacyjnych pomagali parafianie, nie tylko mieszkańcy Ligoty. Wiele materiałów przekazały kopalnia „Sośnica” i miejscowa cegielnia. Już po roku kościół był gotowy, 11 listopada 1925 roku poświęcili go dziekani ks. P. Flascha i ks. J. Jagło, a na jego patrona wybrano oblubieńca NMP i opiekuna Jezusa. Wtedy też powstała tutaj kuracja, która po II wojnie światowej przekształcona została w parafię św. Józefa. – W założeniu ten kościół miał być tymczasowy. Mamy piękny projekt nowego dużego kościoła wykonany jeszcze przed wojną, który przechowujemy w parafialnym archiwum – mówi proboszcz, rozwijając zwój ze szkicem nakreślonym przez architekta.

– To duża, piękna świątynia, w stylu może trochę podobna do kościoła na Wójtowej Wsi. Jednak po wojnie nie było pieniędzy na realizację tego projektu, a w czasach komuny też trudno było wrócić do tego pomysłu. Ostatecznie postanowiono poprawić ten kościół i tak zostało do teraz. Gdyby wybudowany został ten nowy, dziś pewnie byłby trochę za duży na nasze potrzeby – wyjaśnia proboszcz. Parafia liczy około 1700 osób. Ligota jest dzielnicą, gdzie powstało kilka nowych osiedli, a wraz z nimi pojawiają się nowi, zazwyczaj młodzi mieszkańcy.

Św. Barbara w cechown

i Kościół nie ma określonego stylu, ponieważ jest przeróbką architektoniczną. Znajdujący się w nim ołtarz główny pochodzi z kościoła Wniebowzięcia NMP w Bytomiu i trafił tu w związku z przeprowadzanymi zmianami w wystroju tamtejszej świątyni. W Ligocie umieszczono w nim obraz św. Józefa, namalowany w 1902 roku, a ofiarowany parafii przez ks. Johannesa Chrząszcza, proboszcza z Pyskowic, śląskiego historyka, społecznika i jednego z założycieli Muzeum Górnośląskiego w Gliwicach, obecnie Muzeum w Gliwicach.

O fundatorze informuje napis wykonany na odwrocie malowidła. Znajdująca się w ołtarzu figura św. Barbary, umieszczona po lewej stronie, w 1980 roku została przeniesiona do cechowni kopalni „Sośnica”. Na starych zdjęciach widać niekończącą się procesję, w której ulicami dzielnicy uroczyście niesiono rzeźbę patronki górników. W puste po niej miejsce w ołtarzu wstawiono, wykonaną na zamówienie, kopię poprzedniej rzeźby św. Barbary.

Z zacięciem sportowym

Obok kościoła znajduje się budynek parafialny, gdzie 7 maja 1917 roku pojawiły się siostry boromeuszki, które pracowały na rzecz chorych, cierpiących i ubogich dzieci oraz pomagały w kształceniu dziewczyn z biednych domów. Potem mieściło się tam przedszkole. Następnie otwarta została filia schroniska Towarzystwa im. św. Brata Alberta z Bojkowa, gdzie zamieszkali bezdomni mężczyźni. Później znalazło się tam biuro Katolickiego Centrum Edukacji Młodzieży „Kana” i odbywały się kursy komputerowe oraz językowe, a przez pewien czas miały miejsce spotkania Szkoły Nowej Ewangelizacji.

Parafia ma też rys sportowy ze względu na pasję jej proboszcza, który jest również diecezjalnym duszpasterzem kultury fizycznej i sportu oraz prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego RP na terenie diecezji gliwickiej. Przy kościele w Ligocie Zabrskiej 4 czerwca 1997 roku bp Jan Wieczorek poświęcił Centrum Parafiadowe Diecezji Gliwickiej, otwarte jako czwarte w kraju. Znajduje się tu wielofunkcyjne boisko, które można dostosować do gry w siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożną i wykorzystywać jako kort do tenisa ziemnego. W kościele w Ligocie Zabrskiej zawsze w środę odprawiane są Msze ku czci św. Józefa, a w roku jubileuszowym dodatkowo specjalne nabożeństwa. Raz w miesiącu, zawsze w pierwsze środy, organizowane są do tego kościoła jubileuszowego pielgrzymki poszczególnych dekanatów Gliwic.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy