Czy rośliny potrzebują paszportu? Dlaczego na granicy sprawdza się drewniane opakowania? Co to są szkodniki kwarantannowe? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można znaleźć na nowej ekspozycji.
Skąd pomysł, by taka wystawa została zorganizowana w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu? - Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa zwrócił się kiedyś do nas w prośbą o oznaczenie owada i okazało się, że to czym się zajmuje Inspektorat może być ciekawym tematem wystawy. Mało osób ma wiedzę na temat tego, skąd wzięły się etykiety na roślinach i nasionach czy jedząc ziemniaki możemy być pewni, że są zdrowe; kto pilnuje naszych granic przed napływem gatunków niebezpiecznych dla polskiej fauny i flory. To koresponduje z działalnością muzealnego Działu Przyrody, bo zajmujemy się też gatunkami inwazyjnymi i organizmami, które mogą być niebezpieczne dla naszych rodzimych upraw i owadów - mówi dr Waldemar Żyła z Działu Przyrody MGB, kurator wystawy.
Kupując ziemniaki na obiad, kwiatek na parapet, nasiona lub drzewko do ogrodu, nie zdajemy sobie sprawy, że istnieje potężna grupa specjalistów, uzbrojona w najnowszy sprzęt laboratoryjny, która dba o to, by produkty te były najwyższej jakości, zdrowe i bezpieczne dla ludzi oraz środowiska. - Ta wystawa w przystępny sposób ma pokazać wszystkie rozległe obszary naszego działania. Nasi inspektorzy zajmują się bowiem nie tylko zdrowiem roślin, ale także nadzorem nad środkami ich ochrony, materiałem siewnym i nawozami - tłumaczy Elżbieta Machura, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Katowicach.
Inspekcja ochrony roślin na Śląsku ma za sobą długą historię, zaczęła bowiem działać blisko sto lat temu, w 1924 roku. - A wszystko zaczęło się od raka ziemniaka. Zwiedzając sale wystawiennicze będzie można dowiedzie się czym jest GMO, dlaczego jest zakazane, jak działa przemyt nielegalnych środków ochrony roślin, czy wszystkie rośliny muszą mieć paszport… Pokazujemy, jak niebezpieczne mogą być "pamiątki z wakacji" - zapowiada Agnieszka Górska, zastępca wojewódzkiego inspektora WIORiN w Katowicach, kuratorka wystawy.
Cześć wystawy zajmuje laboratorium, w którym można zapoznać się z metodami, jakie stosuje się w próbek towarów roślinnych na obecność niepożądanych organizmów i w ocenie jakości materiału siewnego. Zwiedzający ekspozycję będą mogli też zajrzeć do szafki kuchennej, by przekonać się kim są stworzenia, które zjadają nasze produkty. Z kolei miłośnicy uprawy ogrodów oraz sadów, dowiedzą się jak szczepić drzewka i założyć przyjazny owadom ogród. To pokazuje plenerowa część ekspozycji w muzealnym ogrodzie.
Muzealną ekspozycję dopełniają warsztaty o tematyce ekologicznej, odbywające się w ogrodzie budynku przy ulicy Korfantego 34.
Wystawa potrwa do końca października.