– Solidarność to azymut naszego działania. To kierunek, który powinien wytyczać politykę każdego dobrego rządu, ale również tych, którzy reprezentują świat pracy – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier uczestniczył w Nadzwyczajnej Sesji Walnego Zebrania Delegatów Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”, która odbyła się 3 września w Zabrzu. Był to jeden z punktów obchodów 40-lecia związku, zorganizowany w rocznicę podpisania porozumienia jastrzębskiego. – Solidarność to coś więcej niż tylko hasło i coś więcej nawet niż tylko związek zawodowy.
Dla mnie Solidarność to drugie imię Polski. To fenomen, który przekracza granice Polski. To nawet nie tylko ruch społeczny. W dziejach naszego państwa ten fenomen na zawsze już opisywany będzie jako wielki narodowo-społeczny ruch niepodległościowy, ale jednocześnie ruch, który miał na celu walkę o godne życie każdego człowieka w Polsce i nie tylko – powiedział w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki. Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz podkreślił, że ten region, który w roku 1980 liczył 1,2 miliona członków związku, zawsze był „niepokorny”. Przypomniał walkę tamtego czasu, ale odniósł się też do aktualnych spraw związanych z przyszłością górnictwa. – Prosimy, by te trudne rozmowy dotyczące transformacji Śląska – bo chodzi o cały przemysł, który tutaj funkcjonuje, z którego tu żyjemy – odbywały się tak, żeby „srebrniki” z Brukseli nie likwidowały nam miejsc pracy. Po to mamy szansę na sprawiedliwą transformację, żeby zrobić ją w duchu dialogu społecznego – zaapelował. List do uczestników spotkania przesłał prezydent RP Andrzej Duda. Uroczysta sesja odbyła się w hali widowiskowo-sportowej „Pogoń”, a zaproszeni zostali na nią wszyscy członkowie zarządu regionu związku od 1980 roku. Regionalne obchody 40-lecia Solidarności rozpoczęły się w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie złożono kwiaty pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego. Następnie uczestnicy spotkania wzięli udział w Mszy św. w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się