Z racji Wielkiej Soboty i obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, skromna ceremonia z modlitwą i pochówkiem odbyła się w kaplicy i na cmentarzu przy kościele w Lubszy.

W pogrzebie uczestniczyło niewielkie grono kapłanów z Zabrza i Lubszy oraz kolegów kursowych i przyjaciół śp. ks. Jerzego Pająka - oraz kilka osób z najbliższej rodziny. Obrzęd poprowadził bp Andrzej Iwanecki.

- Chcemy wyrazić wiarę Kościoła, którą szczególnie w tych dniach potęguje liturgia Triduum Paschalnego i święta Wielkanocy, że to Jezus jest Panem życia i śmierci - podkreślił biskup po złożeniu trumny w grobie.

- Czas, w którym Pan po niego przyszedł, jest dla Kościoła niezwykle istotny i ważny. W środę wieczorem, a więc przed dniem kapłańskim, przed Wielkim Czwartkiem, Pan przyszedł i zaprosił go do Domu Niebieskiego na Triduum i na święta - zauważył bp Iwanecki, wspominając zmarłego ks. Jerzego Pająka.

Wierni mogli dziś uczestniczyć w pogrzebie dzięki transmisji na Facebooku. Po ustaniu ograniczeń związanych z epidemią, Mszę św. żałobną za zmarłego ks. Jerzego Pająka odprawi bp Jan Kopiec w parafii św. Jadwigi w Zabrzu.

Ksiądz Jerzy Pająk zmarł w środę 8 kwietnia. Niedawno obchodził 45. rocznicę święceń kapłańskich, w maju skończyłby 71 lat.

Urodził się 5 maja 1949 r. w Lubszy. Święcenia kapłańskie przyjął 27 marca 1975 r. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla z rąk bp. Herberta Bednorza.

Jako wikariusz pracował w parafiach: NSPJ w Tychach-Paprocanach (1975-1978), NMP Królowej Polski w Czechowicach-Dziedzicach (1978-1981), Ducha Świętego w Siemianowicach Śląskich-Bytkowie (1981-1984), Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu Śląskim (1984-1988) i Ducha Świętego w Tychach (1988-1990).

W październiku 1990 r. został administratorem nowo powstającej parafii bł. Karoliny w Tychach, a w grudniu 1991 r. - proboszczem tej parafii.

W sierpniu 1992 r. przeszedł do pracy w diecezji gliwickiej i został proboszczem parafii św. Jadwigi w Zabrzu-Zaborzu. Od 1998 r. był dekanalnym duszpasterzem rodzin, a w latach 2001-2006 - wicedziekanem dekanatu Zabrze. W 2019 r. przeszedł na emeryturę.