Po 80 latach przerwy wielka górnicza parada powróciła do Tarnowskich Gór. Tradycję reaktywowano w mieście, skąd wywodzi się kult patronki górników.
Gwarkowie ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej z obrazem św. Barbary poprowadzili wznowioną po ok. 80 latach paradę górniczą. Ostatni taki przemarsz w Tarnowskich Górach miał miejsce w okresie międzywojennym, a 8 grudnia został godnie przywrócony.
Wydarzenie zgromadziło górniczą brać z wielu śląskich kopalń, zakładów i instytucji. Parada wraz z orkiestrą przemaszerowała z placu Wolności na rynek, gdzie powitał ją burmistrz miasta Arkadiusz Czech. – Aby móc pisać historię Tarnowskich Gór na kolejne lata, musimy oprzeć się na swoich korzeniach, na źródłach. Tkwią one w wielu elementach, ale chyba najważniejszym z nich jest szacunek dla pracy, który wiązał się z wykonywanym przez gwarków zawodem – mówił burmistrz. – Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej odkurzyło naszą historię, uratowało nasze dobra i doprowadziło do tego, że przed dwoma laty znaleźliśmy się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO – przypomniał.
To właśnie w Tarnowskich Górach rozpoczął się kult św. Barbary, patronki górników i dobrej śmierci. W 1721 r. w Mieście Gwarków założono Bractwo św. Barbary, które istnieje aż do dziś, a 10 lat później kaplicę ku czci świętej. Po pochodzie bp Andrzej Iwanecki odprawił Eucharystię w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła z muzyczną oprawą orkiestry górniczej i kameralnego zespołu wokalnego In Tempore. Tuż po Mszy biskup poświęcił nowy sztandar Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. W kościele została też wystawiona księga, do której mogli się zapisać nowi członkowie bractwa. Uroczystości zakończyły się pod słynną Dzwonnicą Gwarków, która niegdyś oznajmiała początek i koniec górniczej szychty.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się