Selfie na Instagrama z kerygmatem i "niewola" egipska w Karkonoszach, czyli wakacje Młodych na Progu

W przedostatnim tygodniu wakacji ponad 130 osób - dzieci i młodzieży - przebywa w Podgórzynie na wyjeździe rekolekcyjno-wypoczynkowym organizowanym przez biuro programu Młodzi na Progu.

Na wyjazd pojechało 131 uczestników oraz 21 opiekunów i animatorów. Po zeszłorocznym udanym debiucie, taką formę spędzenia wakacji już po raz drugi zaproponowało Biuro Młodzi na Progu - opracowanego w diecezji gliwickiej i stosowanego w całej Polsce programu przeznaczonego do pracy z młodzieżą w parafii.

Grupy wraz z duszpasterzami przyjechały z różnych stron diecezji: z Gliwic-Sośnicy, Bytomia-Stolarzowic, Lublińca, Tarnowskich Gór-Opatowic oraz Toszka i okolic. Podzieleni są na trzy poziomy wiekowe, a organizatorzy z zadowoleniem podkreślają, że najliczniejszą grupą jest właśnie najstarsza młodzież.

Program wyjazdu został mniej więcej po połowie rozdzielony między formację a rozrywkę. Wśród atrakcji przygotowano m.in. rozgrywki sportowe w ogromnych dmuchanych kulach, zwiedzanie zamku, huty szkła czy zaginionego laboratorium w czasów II wojny światowej oraz wędrówki po górach.

Selfie na Instagrama z kerygmatem i "niewola" egipska w Karkonoszach, czyli wakacje Młodych na Progu   Każdego dnia odprawiana jest Msza Święta. Kateryna Bondarenko

Formacja jest dostosowana do wieku uczestników. Najmłodsze dzieci poznają historię narodu wybranego, ale nie tylko czytają Księgę Wyjścia, lecz np. próbowały też wykonywać egipską biżuterię czy bawiły się na balu żydowskim. A pytane o swoją aktywność, żartobliwie odpowiadały, że były w "niewoli".

Środkowa grupa wiekowa robi sobie "selfie z Bogiem", czyli uczy się ewangelizacji poprzez portale społecznościowe, głównie Instagrama, i na tej podstawie głoszony jest też kerygmat. Z kolei najstarsza młodzież bierze udział w "rekolekcjach przyjaźni", dotyczących budowania więzi z Bogiem, innymi ludźmi i samym sobą.

- Zauważamy, że do różnych osób przemawiają różne rzeczy. Ktoś mówi, że dla niego była ważna całodniowa wyprawa w góry. Drudzy podkreślają rolę wycieczek, a jeszcze inni są wdzięczni za ciekawą konferencję albo cieszą się, że mieliśmy wspólną zabawę. Uczestnicy są więc nastawieni na różne zajęcia, ale do każdego trafia coś spośród tego, co im proponujemy - opowiada inicjator wyjazdu ks. Adam Koppel i dodaje, że sporym wyzwaniem jest sama organizacja pobytu i zajęć dla tak dużej liczby osób.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..