Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Zwróć się do Ducha

Do odważnego stanięcia w obronie Bożego ładu wezwał kobiety w Piekarach biskup opolski Andrzej Czaja. Wskazał, jak bardzo jest potrzebne ich jasne świadectwo w „sytuacji rozwodnionego i wypalającego się chrześcijaństwa”.

Na pielgrzymce kobiet do Matki Bożej Piekarskiej panie powitał arcybiskup katowicki Wiktor Skworc. Opowiedział im o żonie Karola Miarki, Karolinie.

– Karolowi Miarce rząd pruski zaproponował łapówkę, by wydawane przez niego czasopismo „Katolik” nie mieszało się do wyboru posłów przeciwnych polityce Bismarcka. Tak to wspomina: „Subwencyą miałem zaraz odebrać, skoro kontrakt podpiszę w Gliwicach, zaraz też złożono na moim stole zadatek. Nastąpiła straszna we mnie walka. Ubóstwo radziło brać, sumienie zaś inaczej przemawiało. Po bezsennej nocy odezwała się do mnie żona: »Wiesz, co ci kurcze sprawiło? Judaszowe pieniądze. Znam cię i jestem przekonana, że nigdy nie będziesz szczęśliwym, jeżeli sumienie zaprzedasz. Wróć zadatek i pozostań ubogim, lecz sprawiedliwym«”. Karol Miarka żony usłuchał – mówi katowicki arcybiskup. – To właściwe słowa jako odpowiedź na każdą próbę korupcji! Także w naszych czasach: pozostań ubogim, lecz sprawiedliwym! – skomentował. Odpowiedziały mu burzliwe oklaski kilkudziesięciu tysięcy kobiet. Arcybiskup Skworc prosił je, żeby wychowały młode pokolenie w szacunku dla ekologii: szanowania żywności, ograniczenia użycia plastiku, oszczędzania wody, segregowania śmieci. Ostrzegł przed konsumpcjonizmem. Przypomniał o cechujących przez lata śląskie kobiety gospodarności i „szporobliwości”, czyli oszczędności. Przytoczył dane, według których dziś prawie 3 miliony Polaków nie radzi sobie z terminową spłatą zadłużenia. – Coraz większym problemem jest zadłużenie na konsumpcję, stanowiące pokusę zwłaszcza dla ludzi młodych – wskazał. – Trzeba przeciwstawić się pokusie uczynienia z pieniądza zastępczego bożka, która konsumpcję każe traktować jako zastępczą religię. Do tego chce nas zmusić dyktat koncernów, które walczą, aby ludzie w ich świątyniach – w supermarketach – odprawiali niedzielne nabożeństwa zakupów i konsumpcji, aż po utratę wolności przez zadłużenie – ocenił. Zdaniem abp. Skworca oszczędzanie ma też funkcję wychowawczą. Pozwala uwolnić się od pogoni za realizacją zbędnych pragnień. – Nie można cnoty oszczędności traktować wyłącznie jako środka do osiągnięcia życiowego dobrobytu. Jest ona przede wszystkim środkiem umożliwiającym właściwe ukierunkowanie się ku Bogu. Cnota ta konieczna jest po to, aby w pełni być człowiekiem i cieszyć się darem życia – dodał. Mocno zabrzmiały też słowa o zasadach ochrony dzieci i młodzieży przed wykorzystaniem. Opracowały je wspólnie diecezje gliwicka i katowicka. – Razem z biskupem gliwickim Janem napisaliśmy: „Nie jesteśmy w stanie ani cofnąć czasu, ani nawet skutecznie zadośćuczynić za krzywdy i zaniedbania. Możemy natomiast spróbować nauczyć się czegoś na własnych błędach. Musimy się uczyć głębokiego współczucia wobec ofiar. Takiego, które każe płakać wraz z nimi, ale też wraz z nimi się gniewać: »to się nie powinno było zdarzyć; »to się nie może wydarzyć więcej!«”. Ostatnie zdanie wyznacza nasze obecne zadanie: „To się nie może więcej wydarzyć!”. Aby tak było działania prewencyjne, zapobiegawcze zostaną dostosowane do sytuacji naszych parafii, ruchów, czy duszpasterstw itd. i powinny zostać powszechnie przyjęte! – powiedział. Mszy św. przewodniczył kardynał Stanisław Dziwisz. Bp Andrzej Czaja w homilii ostrzegł, że duchowy rozwój w naszym życiu – małżeńskim, rodzinnym, osobistym – jest dzisiaj zagrożony. – Na śląskiej ziemi bardzo zadbane są dziś domostwa, wiele wspaniale odrestaurowanych świątyń. Niestety, coraz częściej odłogiem leżą i nie są należycie pielęgnowane i zadbane nasze wnętrza. Nasze dusze jałowieją! Życie Boże w nich poczęte mocą Ducha Świętego jest bardzo lekceważone. Stąd wiele w naszych sercach duchowego ubóstwa, niedorozwoju ducha, infantylizmu i kalectwa duchowego. Jeśli Ducha Bożego w ogóle w nas zabraknie, będzie z nami tak, jak z wyschłymi kośćmi w wizji proroka Ezechiela – ostrzegł. Co więc robić? Biskup opolski podpowiedział, że trzeba dbać o stan łaski uświęcającej. Zachęcił też do większego nabożeństwa do Ducha Świętego. Polecał np. krótkie akty strzeliste. – Duch Święty lubi, gdy się Go woła. Jeden zawołał na placu Zwycięstwa – ale jak, z wiarą! I takie były owoce, że nawet mur sąsiada został wywrócony. „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”, to trzeba nam powtarzać w tych dniach szczególnie – powiedział. Wezwał kobiety do odważnego stawania w obronie ładu Bożego. I dodał, że jeśli będziemy mieli więcej codziennego nabożeństwa do Ducha Świętego, On nas poprowadzi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy