Nowy numer 38/2023 Archiwum

Czy dzisiaj by nas pochwalił?

– Bóg mnie kocha zawsze, bezwarunkowo. Tę Ewangelię miłości przyniósł nam 20 lat temu Jan Paweł II – przypomniał bp Andrzej Iwanecki w Gliwicach.

Z okazji 20. rocznicy nieszporów na gliwickim lotnisku, kiedy pielgrzymi modlili się bez Ojca Świętego, odbyło się wspomnieniowe spotkanie na placu Krakowskim. Tytuł koncertu „Bóg jest miłością” nawiązywał do hasła tamtej pielgrzymki papieskiej. Na scenie wystąpiły Akademicki Zespół Muzyczny Politechniki Śląskiej pod dyrekcją prof. Krystyny Krzyżanowskiej-Łobody, Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Lipowianie”, Jolanta i Jacek Kierokowie oraz Górnicza Orkiestra Dęta KWK „Sośnica”. Na początek zabrzmiał pamiętny dialog pomiędzy Janem Pawłem II a zebranymi na lotnisku 17 czerwca 1999 roku. Wtedy było to pół miliona ludzi. 20 lat późnej w upalne popołudnie na placu Krakowskim, zebrała się zaledwie garstka. Biskup Andrzej Iwanecki przypomniał fragmenty przemówienia, które papież przygotował na spotkanie w Gliwicach.

– Zasiał ziarna swojego słowa, które jednocześnie w Duchu Świętym było słowem Boga i – jak ufam – wyrastało w całej naszej diecezji. O czym chciał nam powiedzieć? Papież przyniósł nam Ewangelię miłości – zauważył bp Iwanecki. – Chciał nam powiedzieć o miłości Boga, która jest bezwarunkowa, niezależnie od tego, jak postępujemy. Bóg mnie kocha zawsze, w sposób pełny, bezwarunkowo. I to jest Dobra Nowina, Ewangelia miłości tutaj przyniesiona przez św. Jana Pawła II, na naszą ziemię śląską – dodał. Przytoczył też fragment, w którym papież podziękował mieszkańcom tej ziemi za wierność Bogu, ojczyźnie i przekazanemu im dziedzictwu. – Kiedy czytałem ten tekst, zastanawiałem się, czy dzisiaj też by nas pochwalił. W jakim miejscu drogi jesteśmy? Czy przyznajemy się do Boga, czy zapieramy się Go, czy wybieramy wartości chrześcijańskie, czy gonimy za nowinkami, które nie zawsze prowadzą nas do szczęścia? I czy tamta pochwała dzisiaj nas mobilizuje? – pytał.

Wizytę Jana Pawła II wspominał również sekretarz miasta Gliwice Andrzej Karasiński, który 20 lat temu był wiceprzewodniczącym zespołu diecezjalno-samorządowego odpowiedzialnego za organizację spotkania z papieżem. – Warto pamiętać o znaczeniu tej pielgrzymki z perspektywy 20 lat, a nawet dłuższej, bo to decyzją Jana Pawła II erygowano diecezję gliwicką. To jego życzenie i jego osobista decyzja rozszerzyły zamknięty już program pielgrzymki o wizytę w Gliwicach. A potem również jego decyzja podjęta 16 czerwca w późnych godzinach popołudniowych spowodowała, że mogliśmy wszyscy przeżyć coś, co będziemy na pewno pamiętać do końca życia – powiedział.

Do tamtych wydarzeń można było też powrócić dzięki dokumentującym je zdjęciom Antoniego Witwickiego, które zostały pokazane na placu Krakowskim.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast