Lech Wałęsa przemawiał do pielgrzymujących mężczyzn na piekarskim wzgórzu, a na ulicach młodzi ludzie przyklejali klejem do tapet plakaty Solidarności. Jak wyglądały przygotowania do pierwszych wolnych wyborów 4 czerwca?
Kiedy na początku kwietnia 1989 r. dobiegały końca obrady przy Okrągłym Stole, wielu sceptycznie oceniało ich przebieg. Generalnie nie dawano wiary kolejnym obietnicom składanym przez rządzących, ale i z ostrożnością przyglądano się propozycjom opozycji. Dominowały apatia i zmęczenie trwającym już prawie dekadę kryzysem. Raczej bez entuzjazmu przyjęto wiadomość, że w podpisanym 5 kwietnia 1989 r. porozumieniu ustalono, iż zostaną przeprowadzone częściowo wolne wybory do Sejmu i całkowicie wolne do drugiej izby parlamentu – wskrzeszonego po trwającej pół wieku przerwie Senatu. W Sejmie 35 proc. mandatów mieli otrzymać zwycięzcy głosowania na zasadach demokratycznych, a w Senacie walka mogła toczyć się o całą pulę. Niebawem ruszyły przygotowania do wyborów, które wyzwoliły społeczny entuzjazm, stłumiony w poprzednich latach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.