W diecezji są dwa kościoły pod wezwaniem Oblubieńca Maryi, zaadaptowane z budynków o zupełnie innej, świeckiej funkcji. Wydaje się, że patronowi od lat to nie przeszkadza.
W czasie ziemskiej wędrówki nawykł przecież do życia w różnych okolicznościach. Zatem w Ligocie Zabrskiej zadowolił się budynkiem, który miał być tymczasowy, a trwa już ponad 90 lat. Zaś w Taciszowie objął opieką dawną stodołę. Historia obu kościołów jest po części związana z powstającymi z końcem XIX w. katolickimi stowarzyszeniami robotniczymi. Te działające w duchu katolickiej nauki społecznej organizacje wspierały materialnie i duchowo robotnicze rodziny. Święty Józef był szczególnie bliskim patronem tego środowiska.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.