Wspólna modlitwa katolików i protestantów w gliwickiej katedrze na zakończenie diecezjalnych obchodów Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan.
Słowo Boże wygłosił również ks. Andrzej Wójcik, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Gliwicach. - Kiedy jesteśmy otwarci i zaprosimy Jezusa Zbawiciela do naszego życia, wtedy jest w każdym aspekcie codzienności. Nawet kiedy wydaje się, że On jest już niepotrzebny, a żyjemy w czasach, gdy próbuje nam się to wmówić - powiedział.
- W kontekście obecnej sytuacji w Europie i na świecie bardzo potrzebujemy jedności i chrześcijańskiego świadectwa, że jesteśmy razem i jedno w Panu. Dzisiaj jesteśmy bardzo podobni do ludzi w tłumie, dlatego potrzebujemy, by zostały uzdrowione i zmartwychwstały szacunek, dobro, uczciwy dialog i miłość do drugiego człowieka. Ale czasami nie mamy odwagi dostrzec podchodzącego Jezusa - stwierdził, nawiązując do fragmentu Ewangelii o wskrzeszeniu syna wdowy z Nain.
Zgromadzonym w katedrze duszpasterzom i wiernym ks. Wójcik życzył umiejętności "patrzenia na życie z Bożej perspektywy - nie z tego, co mówią inni, nie z perspektywy tych czy innych mediów ani politycznej tej czy innej opcji, ale z perspektywy Jezusowej, biblijnej".
Pastor zwrócił również uwagę na zawołania w herbach obchodzącego 25-lecie sakry biskupa Jana Kopca - "Krzyż Chrystusa naszą nadzieją" oraz nowego biskupa pomocniczego diecezji gliwickiej Andrzeja Iwaneckiego - "Jezus jest Panem". - Miastu i całej diecezji życzę, by właśnie przez krzyż Chrystusa docierała do nas świadomość, że On jest Panem naszego życia - zaznaczył ks. Wójcik.