Prośbę o rozpoczęcie na szczeblu diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego bp. Józefa Nathana podpisało 11 tysięcy osób w 109 parafiach diecezji opolskiej i gliwickiej.
– Dziękujmy za dzieło i osobę biskupa Józefa Nathana. Prośmy Pana Boga, by to jego dzieło mogło się dalej pięknie rozwijać, by pięknie owocowało na naszej ziemi, by wspierało tych, którzy wsparcia w formie leczenia szpitalnego potrzebują. Równocześnie prośmy Pana, by dał nam światło ku rozeznaniu, bo przecież dzieło świadczy o osobie. Że osoba jest wielka – to dla nas jasne. Że rozeznajecie w nim wy, lud Boży, kogoś do naśladowania, wzór życia – to też już jest dla nas jasne. Ale czy ogłosić błogosławionym? Do tego potrzebujemy jeszcze światła. Czy podjąć proces do tego zmierzający? Potrzebujemy Bożego znaku i o to też dzisiaj prośmy – mówił bp Andrzej Czaja u początku Eucharystii w kościele Świętej Rodziny w Branicach. To tu, w niedzielę 5 lutego odprawiona została Msza św. w 70. rocznicę śmierci i pogrzebu bp. Nathana, podczas której na ręce biskupa opolskiego przekazane zostały cztery tomy zawierające 11 tysięcy podpisów pod prośbą o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego twórcy „Miasteczka miłosierdzia” w Branicach.
– Spoglądajmy oczyma wiary, ale jednocześnie nie wyłączajmy rozumu. Z ufnością, z mądrością, niesieni wiarą czytajmy przesłanie dzieła, osoby i życia bp. Józefa Matina Nathana – mówił w kazaniu bp Czaja. Podkreślał, że u podstaw jego działania była miłość Chrystusa, którą rozeznał i przeżył, która go porwała.
– Moi drodzy, Kościół otrzymał od Boga charyzmat powszechnie dany ludowi Bożemu – mówimy o charyzmacie nieomylności w wierze. Nieomylność w nauczaniu przysługuje biskupom w łączności z papieżem. To oni mają rozeznać, by właściwie nauczać. Ale w wierze cały lud Boży nie błądzi, bo otrzymał charyzmat nieomylności w wierze od Bożego Ducha. Mogą mylić się jednostki, ale cały Kościół rozeznaje. Dlatego też jako biskup tej ziemi razem z biskupami pomocniczymi, z arcybiskupem Alfonsem, z biskupem Janem, biskupami emerytowanymi, razem z biskupem Franciszkiem Lobkowiczem, my naprawdę staramy się rozeznać, co mamy głosić, czy to już jest ta pora i czy w ogóle do tego dojdzie – mówił bp Czaja.
Dziękował za zabieganie o sprowadzenie szczątków biskupa Nathana do Branic, za modlitwę przy jego sarkofagu, za zebranie 11 tysięcy podpisów. Tłumaczył, że to są czytelne znaki. – Wielu wyraziło swoim podpisem wiarę w to, że mamy do czynienia z człowiekiem godnym wyniesienia na ołtarze. To zmysł wiary ludu Bożego – podkreślał biskup opolski. Wyjaśniał, że potrzeba jeszcze dwóch rzeczy: cierpliwości i wytrwałej modlitwy, by dalej tę sprawę prowadził Boży Duch.
– Jako biskup stoję przed niełatwym zadaniem, ale świateł wiele mam danych. Także to światło, które Jezus rzuca w Ewangelii: po owocach poznacie. A z owoców wynika, że mamy naprawdę do czynienia z kimś wyjątkowym, niepowtarzalnym. Dzieło i posługa biskupa Józefa Martina Nathana jeszcze dzisiaj nas przerasta – mówił, prosząc o wytrwałą modlitwę.
W krótkim słowie u początku Mszy św. ks. Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej, przedstawiając dzieło biskupa Nathana, podkreślał: – Przez tego człowieka, urodzonego na tej ziemi, następnie kapłana, a 3 lata przed końcem jego ziemskiej wędrówki – także biskupa, Chrystus kształtował oblicze tej ziemi. Kształtował historię ludzi, którzy tutaj byli pielęgnowani i leczeni, ale także znaleźli zatrudnienie.
– Po 70 latach dojrzała w Kościele opolskim, w ludziach, którzy go tworzą, myśl, że właśnie Kościół i opolski, i powszechny potrzebują ludzi, którzy wierząc Chrystusowi, naśladując Go, pokazują nam obraz człowieka i porządek świata zainaugurowany przez Chrystusa – zaznaczał dyrektor opolskiej Caritas. – Jedni objaśniają Boga w ramach mądrych akademickich wykładów, a inni budując takie dzieła, jak to w Branicach – tłumaczył, zaliczając biskupa Nathana w poczet niejako egzegetów Boga. – Przecież biskup Nathan otrzymywał ideę dla tego miejsca ze spojrzenia Chrystusa. Spojrzenie Chrystusa nadawało mu kierunek i moc – mówił ks. Drechsler, dziękując tym, którzy wydobywają osobę biskupa Nathana z niepamięci i ukazują ją jako wzór dla współczesnych ludzi.
A są to ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej, ks. Alojzy Nowak, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Branicach, oraz Krzysztof Nazimek, dyrektor szpitali w Opolu i w Branicach, którzy w ubiegłym roku wyszli z inicjatywą, aby rozpocząć starania do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego biskupa Nathana.
Ks. Waldemar Klinger odczytał prośbę kierowaną do biskupa opolskiego o podjęcie decyzji o rozpoczęciu na szczeblu diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego bp. Nathana Anna Kwaśnicka /Foto Gość
– Kiedy w 2014 r. uczestniczyłem w przeniesieniu doczesnych szczątków biskupa Nathana do tego kościoła, pomyślałem sobie, że ta uroczystość nie może tylko tak się zakończyć, że musi mieć swój ciąg dalszy. Dlatego za zgodą biskupa Andrzeja Czai i biskupa Jana Kopca do wszystkich parafii diecezji opolskiej i diecezji gliwickiej, czyli do około 550 parafii, zostały wysłane listy z prośbą o zbieranie podpisów. Na prośbę odpowiedziało 109 parafii. Bardzo się cieszę, bo spłynęło do nas 11 tysięcy podpisów, które zostały uporządkowane w czterech tomach – wyjaśniał ks. Waldemar Klinger, który następnie odczytał prośbę skierowaną do biskupa opolskiego.
– Przykład życia biskupa Nathana to dla wielu diecezjan wzór wierności w podążaniu za ewangeliczną prawdą zawartą w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Miłość Chrystusa nieustannie przynaglała biskupa Nathana do realizowania swojego powołania poprzez niesienie pomocy duchowej, medycznej, materialnej wszystkim potrzebującym – przeczytał ks. Klinger w uzasadnieniu przedstawianej prośby.
Cztery tomy podpisów wręczyli biskupowi: ks. Jan Larisz – dyrektor Caritas Diecezji Ostrawsko-Opawskiej, ks. Arnold Drechsler, ks. Alojzy Nowak oraz Krzysztof Nazimek.
– Bądźcie świadkami tego „Miasteczka miłosierdzia”. Powinniśmy być apostołami tego dzieła i osoby biskupa Józefa Nathana, bo to jest dobre dzieło, Boże dzieło. I proszę was, módlcie się wiele o światło i moc Bożego Ducha, by nam pokazał dalszą drogę. I też módlcie się o beatyfikację tegoż sługi Bożego, biskupa Józefa Martina Nathana. Do Boga trzeba się odważnie zwracać z prośbą – podkreślał bp Czaja.
Po błogosławieństwie księża udali się do sarkofagu biskupa Nathana, przy którym wspólnie się pomodlili.