Dziękowali za 1050. rocznicę chrztu Polski razem z pielgrzymami innych diecezji, którzy przyjechali do Wiecznego Miasta.
Z diecezji gliwickiej w ramach Pielgrzymki Narodowej do Rzymu wyjechało prawie 60 osób. 50-osobowa grupa pojechała autokarem, druga część grupy, z diecezji opolskiej, dotarła na miejsce samolotem. Po Eucharystii w gliwickiej katedrze wyruszyli do Rzymu, zwiedzając do drodze Padwę i Asyż, a w drodze powrotnej w planie podróży znalazło się jeszcze Loreto. Jednak zasadnicza część pielgrzymowania związana była z Rzymem i spotkaniem z Ojcem Świętym. – To dziękczynna pielgrzymka za chrzest Polski i w tym sensie czuję się jakby oddelegowana z naszego kraju do uczestnictwa w tym wydarzeniu – mówi Danuta Burkowska z Zabrza. – Ale mam też osobiste podziękowanie. Moja przygoda z Rzymem zaczęła się pielgrzymką na kanonizację Jana Pawła II. Wtedy jechałam z konkretnymi prośbami. Teraz jestem po raz drugi i jest to moje podziękowanie za to, co się wydarzyło w moim życiu od tamtego czasu, za wszystkie łaski otrzymane po kanonizacji – opowiada. Od wielu lat wyjeżdża z Duszpasterstwem Turystyki i Wypoczynku diecezji gliwickiej, które zorganizowało pielgrzymkę do Rzymu. – W grupach pielgrzymkowych zawsze jesteśmy jedną wielką rodziną. Tu trafia się na dobrych ludzi. Mogę powiedzieć, że to była moja droga, żeby zbliżyć się do Boga – mówi o 22 wyjazdach pielgrzymkowych z duszpasterstwem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.