Papieże nie przyjechali na koniu przejdź do galerii

Wydarzenie rozpoczęła popołudniowa Msza św. w kościele pw. św. Józefa w Kaletach, w której część dzieci uczestniczyła już w swoich strojach. Po niej rozśpiewany orszak przeszedł ulicami miejscowości do budynku szkoły podstawowej. Na czele przemarszu św. Marcin jechał na koniu, a za nim grała orkiestra dęta. Podczas całej drogi korowód ochraniali strażacy.

Gdy dzieci i ich rodzice dotarli przed szkołę, odbyło się wręczenie nagród i dyplomów dla uczestników konkursu plastycznego na najlepszą pracę przedstawiającą ulubionego świętego. Każdy mógł skosztować też rogali św. Marcina. Później na sali gimnastycznej rozpoczęła się zabawa, podczas której zostali wybrani "święci" prezentujący najwierniejszy strój i tryskający najszczerszą radością. Jak mawiał bowiem św. Jan Bosco, "szatan boi się ludzi radosnych".

Bal Wszystkich Świętych w Kaletach
Kaletańska Młodzież Katolicka Pomysłowość dzieci okazała się ogromna, jak na bal organizowany po raz pierwszy. Wśród przebierańców można było zatem znaleźć postacie m.in. Matki Teresy z Kalkuty i św. Mikołaja, dwóch papieży i kilka zakonnic, św. Hubertusa oraz wiele innych mniej lub bardziej zidentyfikowanych świętych.

Programy pozostałych wieczorów i orszaków świętych odbywających się w naszej diecezji znajdziesz TUTAJ.

WIARA.PL DODANE 30.10.2015

Wieczór Wszystkich Świętych w Kaletach

​W Kaletach 29 października 2015 po raz pierwszy odbył się Wieczór Wszystkich Świętych. Po Mszy św. w kościele św. Józefa przebrane dzieci przeszły ulicami w rozśpiewanym korowodzie. Później podczas balu zostali wybrani najbardziej radośni "święci" w najwierniejszym stroju. Zdjęcia: Szymon Zmarlicki /Foto Gość