"Rzuć kostką! Zewangelizuj Niniwę!" – zachęca Oblackie Duszpasterstwo Młodzieży NINIWA, które wydało grę planszową "Jonasz. Wstań i idź do Niniwy"
Morski stwór, który połknął Jonasza, oraz logo NINIWY – dwie ryby, które niosą ludziom słowo Boże Szymon Zmarlicki /Foto Gość – „Jonasz” to niezwykła gra, która nie tylko sprawia przyjemność i integruje, ale również próbuje przemycić ważne wątki – twierdzi Magdalena Wieczorek, nauczycielka w jednej z tarnogórskich szkół podstawowych. – Można dowiedzieć się wiele o NINIWIE i działaniach oblatów, ale także zajrzeć do Pisma Świętego, by przypomnieć sobie fragmenty Biblii, a w dzisiejszych czasach niestety coraz rzadziej ludzie do niej sięgają. Gra i cytaty umieszczone na kartach skłaniają również do dyskusji i refleksji na temat danego fragmentu. Gra nadaje się do wykorzystania na lekcjach religii czy zajęciach kółka biblijnego – ocenia.
– Podoba mi się nowoczesny sposób, w jaki NINIWA prowadzi ewangelizację na miarę XXI wieku. Gra „Jonasz” pokazuje nasze słabe strony. Musiałam na przykład milczeć przez cały czas pobytu w jednym kręgu, co uświadomiło mi, jak bardzo jest to trudne – wspomina Agnieszka Tyczka, która nie należy do NINIWY, ale z sympatii do wspólnoty często odwiedza Kokotek i uczestniczy w wydarzeniach organizowanych przez stowarzyszenie. – Planszówka to świetny pretekst do spędzania wolnego czasu nie tylko ze znajomymi, ale i z Bogiem. Dzięki temu łatwiej przekonać tych, którzy nie mają zbyt zażyłej relacji z Kościołem, że wiara to nie tylko powtarzanie nudnych formułek – zachęca.
Plansza podzielona jest na kilka kręgów. Wygrywa gracz, który najszybciej "awansuje" na każdy kolejny i dotrze do środka wyspy Szymon Zmarlicki /Foto Gość O jakość wykonania elementów i druku zatroszczył się największy w Polsce producent gier planszowych. Nakład wyniósł 1000 egzemplarzy i do tej pory rozeszło się już kilkaset sztuk. – Grę zrealizowaliśmy samodzielnie na podstawie autorskiego pomysłu, który podyktowało życie i nasze doświadczenia formacyjne – tłumaczy Krzysztof Zieliński ze stowarzyszenia NINIWA.
Premiera gry odbyła się przy okazji musicalu „Jonasz” wystawianego w lutym w katowickim Spodku. Teraz jest dostępna w oblackich duszpasterstwach młodzieży. – W porównaniu do konkurencyjnych produktów tego typu cena gry nie jest wygórowana, atrakcyjna dla zasobności młodzieżowego portfela – przekonuje Krzysztof Zieliński.