Trzy lata temu wolontariuszki Biblioteki im. Jana Pawła II przy parafii MB Królowej Pokoju, księża salezjanie i młodzież z Salezjańskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego po raz pierwszy zaproponowali włączenie się w Koronkę.

Pomysł, by tarnogórzanie z różnych parafii spotkali się przed ratuszem, okazał się bardzo dobry. Przyszło wiele osób w bardzo różnym wieku. Niektórzy przynieśli ze sobą także plakaty propagujące ideę Koronki.

Na początek wysłuchano „Pieśni wstępnej do Miłosierdzia Bożego” skomponowanej przez Zbigniewa Małkowicza, a śpiewanej przez Zespół Muzyki Sakralnej LUMEN. Następnie krótko przedstawiono informację o samej idei Koronki do Miłosierdzia Bożego na ulicach miast.

Ksiądz Piotr Lorek SDB po podaniu intencji – za prześladowanych chrześcijan na Bliskim Wschodzie i o pokój na Ukrainie – rozpoczął modlitwę. Młodzieżowy zespół z SOSW przygrywał i śpiewał. Po każdej dziesiątce były krótkie rozważania z „Dzienniczka” siostry Faustyny. Na koniec wszyscy włączyli się w pieśń „Okaż mi Boże miłosierdzie swoje”. Refren wydrukowano wcześniej na małych karteczkach, które rozdano wśród uczestników przybyłych na rynek jeszcze przed rozpoczęciem Koronki.

Michał Mrachacz o akcji dowiedział się dzięki utworzonemu wydarzeniu na Facebooku. – Drugi raz jestem i bardzo mi się podoba. Choć akcja powinna być jeszcze bardziej nagłośniona w parafiach – mówi. Artur Waligóra, absolwent SOSW, zauważa: – Jest to modlitwa, którą dzisiaj odmawia się na całym świecie, a od trzech lat odmawiana jest na tarnogórskim rynku. Przyszło więcej ludzi niż w zeszłym roku. Uważam, że ta modlitwa jest bardzo potrzebna w dzisiejszych czasach.

Ks. Piotr Lorek na koniec jeszcze raz zwrócił uwagę, że Koronka była modlitwą o pokój na świecie. Zachęcił zgromadzonych do modlitwy za mieszkańców Ukrainy, którzy boją się o swoje jutro. – My możemy ich właśnie w ten sposób wesprzeć: prosząc o Boże Miłosierdzie i pokój – powiedział.