Nie mniej walecznie od piłkarzy w Brazylii, ale fair play starali się grać uczestnicy turnieju.
Fair Play od małego
Drużyna LSO Czarnowąsy jest dumna z wywalczonego zwycięstwa Karina Grytz-Jurkowska /GN W drugim dniu rywalizowali zawodnicy najmłodsi: z Suchej, Czarnowąsów, Kadłuba i Grodziska. Szkoły podstawowe rozgrywały mecze systemem "każdy z każdym".
Najlepsza okazała się Chorwacja (PSP Czarnowąsy w składzie: Benedikt Kokot, Arek Kikla, Szymon Malinowski, Piotr Tomala, Kamil Robotycki, Łukasz Robotycki, Paweł Geisler, Mateusz Wastub, Kacper Nowak, Jakub Borkowski, Arek Skuratowicz. Opiekunem drużyny był ks. Mariusz Stafa. Zwyciężyła Brazylię (PSP Sucha), Meksyk (ZPO Kadłub) i Kamerun (NSP Grodzisko). Tytuł Najlepszego Piłkarza Turnieju przypadł Rafałowi Klubikowskiemu z PSP Sucha, najlepszym bramkarzem został Michał Urbańczyk z ZPO Kadłub a Królem Strzelców Piotr Piontek z ZPO Kadłub.
Równolegle grali gimnazjaliści z Truskolasów, Gliwic-Łabęd, Jemielnicy, Strzelec Opolskich, Szymiszowa, Izbicka, Kolonowskiego, Tarnowa Opolskiego, Rogowa, Kielczy, i Woźników.
Tym razem największy puchar trafił do zawodników Truskolasu z archidiecezji częstochowskiej Karina Grytz-Jurkowska /GN Z szesnastu drużyn w półfinałowej czwórce znaleźli się: Honduras (ZS Truskolasy), Ghana (PGD Strzelce Opolskie), Ekwador (PG 19 Gliwice-Łabędy) i Niemcy (PG Jemielnica). Po bardzo wyrównanym meczu rzuty karne zdecydowały o wejściu do finału zespołu z Truskolasów, zaś grająca z nimi drużyna ze Strzelec Opolskich uległa też w meczu o brąz gimnazjalistom z Jemielnicy. Ostatecznie puchar pojechał do Truskolasów, a srebro przypadło uczniom z Gliwic-Łabęd (2:0).
Tytuł Najlepszego Piłkarza Szkół Gimnazjalnych otrzymał Mateusz Piśniak z Zespołu Szkół w Truskolasach. Miano Najlepszego Bramkarza przyznano Rafałowi Kaniakowi z PGD Strzelce Opolskie a statuetkę Króla Strzelców Dawidowi Wojtyrze z ZS Truskolasy. Skład zwycięskiej drużyny z ZS w Truskolasach: Krzysztof Kierat, Dawid Wojtyra, Andrzej Bogus, Dorian Matyja, Bartłomiej Kurzacz, Dominik Korzekwa, Mateusz Piśniak, Kacper Dąbrowski, Przemysław Jurczyk, Oskar Bogus. Opiekunem drużyny był Stanisław Wrzesiński.
Jak w Brazylii?
O. Kazimierz Pac, pallotyn pracujący w Brazylii, opowiadał, jak tam przeżywany jest mundial Karina Grytz-Jurkowska /GN Puchar wręczał im o. Kazimierz Pac, pallotyn pracujący w Brazylii, w Rio de Janeiro. Opowiadając o podejściu Brazylijczyków do futbolu podkreślał, że w sporcie ważna jest współpraca ze sobą i miłość do piłki, ale przede wszystkim do siebie nawzajem.
- Taki wynik na faktycznym mundialu byłby dużym zaskoczeniem. Zwykle jednak nasz wynik różni się od od tego, co potem oglądamy, ale wprowadza wiele radości. Ten turniej rozwija się z roku na rok - dwa lata temu brało w nim udział 16 szkół, w tym roku już 32, więc to chyba się sprawdza. Jest to jeden z bardzo dobrych przykładów współpracy we wspólnym dziele wychowania dzieci i młodzieży - podsumowuje ks. Arnold Nowak z Kamienia Śląskiego, fundator jednego z pucharów.
Turniej został zorganizowany wspólnie przez Zespół Szkół Zawodowych nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego w ramach projektu „EURO 2012 – w poszukiwaniu wartości”, przy wsparciu wielu organizacji i sponsorów.