Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w diecezji gliwickiej

Gliwicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • Miejsca adoracji
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
gliwice.gosc.pl → Wiadomości z diecezji gliwickiej → Nie tylko oswajanie goroli

Nie tylko oswajanie goroli przejdź do galerii

"Na most wjeżdżo chop w ancugu na kole, a wyjeżdża mężczyzna w garniturze na rowerze". O "rzece cudów" słyszało już chyba wielu. A o pochodach w Radlinie albo procesji konnej w Ostropie?

 
Eliminacje do tegorocznej edycji konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku" Agnieszka Bytomska
2m 25s

Śląsko godka można usłyszeć w kopalniach, czy między familokami. W szkołach już rzadziej. Przez pewien czas zwalczano posługiwanie się gwarą - była ona uważana za język gorszego gatunku. "Jak przekonać ludzi by przestali się szamotać, by nie przepraszali za to jak mówią?" - to pytanie zadawała sobie Maria Pańczyk, spotykając osoby zawstydzone swoim dialektem. Tak zrodziła się idea audycji radiowej, która w ostatecznej formie przyjęła tytuł "Po naszymu, czyli po śląsku", a później konkursu o tej samej nazwie.

Dziś zakończyły się eliminacje do jego tegorocznej edycji. Dziesięcioletni Karol powtarza jeszcze szeptem swoją kwestię. Dookoła toczą się rozmowy innych uczestników i gości - okazuje się, że wszyscy doskonale się znają z poprzednich lat. Do siedziby Radia Katowice zjechali nie tylko ci, którzy będą walczyć o tytuł Ślązaka Roku, ale również wielu z tych, którzy już go zdobyli w latach ubiegłych. Okazuje się, że wygrana zobowiązuje. Jerzy Kiolbasa, zeszłoroczny zwycięzca przyznaje, że cały czas zapraszany jest do szkół i przedszkoli na różne wydarzenia związane z naszym regionem. Podobnie Maria Duńska - laureatka sprzed trzynastu już lat, która ciągle otrzymuje zaproszenia na spotkania z uczniami. - W życiu mnie nikt nie słuchał jak ta młodzież - wspomina swoją wizytę w jednym z gimnazjów. Obydwoje mówią, że śląska gwara nie jest powodem do wstydu czy ukrywania się. - Trzeba pokazywać naszą tożsamość, kulturę, stroje, literaturę… - przyznają zgodnie.

Wiele elementów tradycji regionu zanika. W monologach uczestników eliminacji pojawiają się często wspomnienia zwyczajów, których dziś się już nie praktykuje, takich jak drugomajowe pochody, upamiętniające śląskich powstańców, które odbywały się corocznie w Radlinie czy sobótkowe wieczory w gronie bliskich i znajomych. Na szczęście są jeszcze tradycje żywe - na przykład konna procesja w poniedziałek wielkanocny w Ostropie. Tam z roku na rok przybywa jej uczestników. Jedno jest pewne: trzeba oswajać ze Śląskiem, jego mową i zwyczajami. I to nie tylko goroli. Również wielu hanysów, którzy nie zdają sobie sprawy z bogactwa kultury regionu.

« ‹ 1 › »
"Po naszymu" - przesłuchania

WIARA.PL DODANE 05.11.2013 AKTUALIZACJA 06.11.2013

"Po naszymu" - przesłuchania

W Katowicach zakończyły się eliminacje do tegorocznej edycji konkursu "Po naszymu, czyli po śląsku". Zdjęcia: Agnieszka Bytomska  
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się

Agnieszka Bytomska

|

GOSC.PL 05.11.2013 15:02

publikacja 05.11.2013 15:02

0 FB tweetnij
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KATOWICE
  • KONKURS
  • PO NASZYMU, CZYLI PO ŚLĄSKU

Polecane w subskrypcji

  • Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
    • Historia Kościoła
    • Rozmowa Jacka Dziedziny
    Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
  • Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?
    • Ekonomia
    • Karol Białkowski
    Zamiana WIBOR-u na POLSTR. Co to oznacza dla Twojego kredytu?
  • Szkaplerz jak obrączka. „Nie jest amuletem, nie jest drogą na skróty”
    • Rozmowa
    • Przemysław Kucharczak
    Szkaplerz jak obrączka. „Nie jest amuletem, nie jest drogą na skróty”
  • Szkaplerz – skromny, mały znak, symbolizujący inną rzeczywistość
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Szkaplerz – skromny, mały znak, symbolizujący inną rzeczywistość
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X