Zakończyły się trzydniowe rekolekcje dla nauczycieli i katechetów na temat „Cnoty Boskie: wiara, nadzieja, miłość”, które prowadził ks. Janusz Czenczek, diecezjalny penitencjarz i egzorcysta.
W rekolekcjach odbywających się w Salezjańskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tarnowskich Górach Reptach Śląskich uczestniczyło około 40 katechetów i nauczycieli. Ks. Janusz Czenczek nie po raz pierwszy prowadził dla nich nauki rekolekcyjne. Te były kontynuacja poprzednich rekolekcji tworzących cykl, który rekolekcjonista roboczo nazwał: formacja sumienia.
– Chciałem pokazać, dlaczego te cnoty są dla nas ważne, dlaczego zdobywanie ich stanowi istotę bycia chrześcijaninem. Bo przez to uczymy się dobrze formować sumienie – mówi rekolekcjonista. – Wielkim i częstym naszym błędem jest to, że skupiamy się na walce z grzechem, zapominając o budowaniu dobra. I wtedy spotyka nas rozczarowanie, bo przecież z grzechem zawsze wcześniej czy później przegramy. Ale jeśli skupię się na budowaniu cnót, to one są moim orężem, dają mi siłę do tego, żeby nie tyle walczyć z grzechem i pokusą, co uczyć się odsuwać je od siebie, unikać ich – wyjaśnia ks. Czenczek.
Dominik Gałkiewicz z Bytomia stale uczestniczy w tych rekolekcjach. – Ważne było to uświadomienie sobie, że za bardzo przywiązani jesteśmy do walki z grzechem i na tym głównie się koncentrujemy, a chodzi o to, żeby skupić się na walce o cnoty. To jest ta nadrzędna myśl, którą będę też chciał przekazać na katechezie. Bo często my katecheci, bo taki też program, według którego pracujemy, przykładamy większą wagę do grzechu i tu stawiamy mocniejszy akcent, niż na dobru – mówi. Pracuje jako katecheta w Zespole Szkół Łączności w Gliwicach i w Zespole Szkół Specjalnych nr 3 w Bytomiu. – To dwie zupełnie różne szkoły i w każdej z nich do uczniów trzeba trafić w zupełnie inny sposób. W szkole specjalnej to praca na prostych, obrazowych przykładach,. Natomiast w szkole średniej każdy temat musi być wyczerpany do końca. Uczniowie zadają mnóstwo pytań, często podchwytliwych. Niestety, obecna sytuacja Kościoła powoduje, że często są to ataki na Kościół, wtedy nam przypada rola apologetów – dodaje Dominik Gałkiewicz.
Rekolekcje są częścią stałej formacji katechetów. W ciągu roku proponowanych jest kilka możliwości do wyboru. – Tego wymaga przedmiot, którego uczą. Katecheza bez formacji duchowej nie ma takiego przekazu jaki powinna mieć. Żeby katechizować, trzeba samemu być głęboko osadzonym w Panu Bogu i sercu Kościoła, trzeba doświadczyć Boga, że później móc przekazywać Go swoim uczniom – mówi ks. Adam Spałek z wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Gliwicach. Dodaje, że formacja jest fundamentalną sprawą nie tylko dla katechetów, ale wszystkich nauczycieli. – Z perspektywy tych lat pracy w wydziale katechetycznym zauważam, że rośnie liczba uczestników w tych rekolekcjach. Coraz więcej też przyjeżdża nauczycieli innych przedmiotów, ludzie mocno związani z Kościołem, ale trzeba też pamiętać, ze to jest trudne środowisko do ewangelizacji – zauważa.