Ma prawie trzy metry wysokości i waży prawie 200 kilogramów. Żeby zamontować go na wieży, potrzeba było ogromnej zręczności, a do tego niezwykłej umiejętności, bo w górę musiał być transportowany w kilku częściach.
Dobiega końca remont iglicy wieży kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bytomiu. To kolejny etap prac remontowo-konserwatorskich trwających przy tej świątyni od roku 1999. Powierzchnia iglicy została przełożona blachą miedzianą, w oknach zamocowano nowe żaluzje. Przez ponad miesiąc trwania robót przechodnie zdążyli przyzwyczaić się do widoku wiszących na linach i pracujących na dużej wysokości robotników. Jednak prawdziwy popis zręczności i umiejętności dali oni na koniec, montując na zwieńczeniu iglicy pozłacaną kapsułę, a na niej stalowy krzyż. Zaprojektował go Janusz Łęgowski, artysta plastyk z katowickiej pracowni konserwacji zabytków „Antique Style”, a wykonała pracownia ślusarstwa i kowalstwa artystycznego „Kopyciok” z Katowic.
Krzyż ma prawie trzy metry wysokości i waży blisko 200 kg. Ponieważ niemożliwe okazało się osadzenie go na wieży przy pomocy dźwigu samochodowego, całą konstrukcję podzielono na mniejsze części, by poszczególne elementy można było transportować na górę za pomocą lin i tam składać ręcznie. Prace montażowe (oraz wcześniejsze prace blacharskie) przeprowadził zespół pracowników firmy „Szymar” z Bielska-Białej pod przewodnictwem Mariusza Szybiaka. Charakterystyczna wieża sędziwej bytomskiej świątyni Mariackiej, doskonale widoczna z każdej strony, od kilkudziesięciu lat pozbawiona była krzyża. Zdjęto go w latach 60. lub 70., gdyż uszkodzony zagrażał bezpieczeństwu przechodniów. W niedzielę, 26 sierpnia, parafia świętowała kolejną, już 781., rocznicę konsekracji kościoła – tym razem z nowym krzyżem na wieży.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się