W jedną stronę to półtorej godziny marszu. Niezależnie od pogody, dnia tygodnia, zawsze 2 lipca idą z Lublińca do Lubecka.
Zofia Jośko pielgrzymuje tak już ponad 20 lat. – Teraz będzie lżej, bo z górki – mówi o drodze powrotnej. Zawsze ze sztandarem swojej parafii św. Stanisława Kostki. – Niesiemy też nasz sztandar różańcowy i zmieniamy się po drodze. Oprócz mnie niosą go jeszcze Krystyna Konieczna, Krystyna Słodczyk, Maria Mańka i Jacek Klisowski – wymienia. – Dobrze mi się idzie, bo mam dobre buty, specjalnie kupiłam do sztandaru – takie, że piasek nie wejdzie i pięta jest cała.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.