Shinichi Suzuki uważał, że skoro każde dziecko potrafi nauczyć się ojczystego języka, to nauczy się też grać na skrzypcach. Jak mowy, przez naśladowanie i powtarzanie.
Okazja do posłuchania efektów nauki jego metodą była niedawno w Zabrzu. Podczas koncertu w szkole, która uczy kilkuletnie dzieci gry na skrzypcach i wiolonczeli. Uczniowie wspólnie wykonywali poznane utwory, a potem każde występowało indywidualnie. Bez większej tremy i stresu, bo koncert miał formę zabawy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.