Srebrne gody to już coś!

U jezuitów w Gliwicach rozpoczynają się wydarzenia związane z 25. rocznicą powstania parafii.

▲ Kościół Matki Bożej Kochawińskiej.
Klaudia Cwołek /Foto Gość

Srebrne gody to już coś, a szczególnie dla wspólnoty parafialnej. W niedzielę 25 sierpnia rozpoczynamy proste i rozłożone na cały rok obchody 25. rocznicy erygowania naszej parafii pw. Matki Boskiej Kochawińskiej i sanktuarium Matki Bożej Dobrej Drogi – mówi proboszcz o. Robert Więcek.

– Chcemy w tym czasie poprzez nabożeństwa, konferencje, koncerty i różnego rodzaju spotkania powiedzieć Bogu „dziękuję” – za Jego obecność pośród nas, za drogę i obecność cudownej ikony Matki Bożej, za wszelkie łaski, którymi zostaliśmy obdarowani my i ci, którzy nas poprzedzili w drodze do nieba. Zapraszamy parafian i wszystkich związanych w jakikolwiek sposób z naszym kościołem, a szczególnie z obrazem Matki Boskiej Kochawińskiej.

Inauguracja obchodów odbędzie się podczas Eucharystii 25 sierpnia o 12.30, a główne uroczystości zaplanowano na odpust 10 maja 2020 roku. W programie na najbliższe miesiące znajduje się m.in. świętowanie jubileuszy małżeńskich (24 listopada), renowacja misji (marzec) oraz cykl konferencji. W październiku ich tematem będzie „Różańcowa droga do nieba”.

Parafia na osiedlu Kopernika w Gliwicach została wydzielona z parafii św. Bartłomieja, gdzie jezuici wcześniej prowadzili duszpasterstwo. Przenosząc się w nowe miejsce, zabrali ze sobą łaskami słynący obraz Matki Bożej pochodzący z Kochawiny na Ukrainie, któremu oddawana jest tutaj szczególna cześć. W środy o 17.15 przed obrazem odprawiana jest nowenna, a po niej Eucharystia w intencji złożonych próśb i podziękowań.