Wszyscy w drodze

Gość Gliwicki 27/2017

publikacja 06.07.2017 00:00

Ks. Bernard Plucik, kierownik diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę, mówi o jej tradycji, wprowadzanych zmianach i tegorocznych planach.

Ks. Bernard Plucik na Wałach Jasnogórskich w Częstochowie. Ks. Bernard Plucik na Wałach Jasnogórskich w Częstochowie.
zymon Zmarlicki /Foto Gość

Klaudia Cwołek: W sierpniu na Jasną Górę wyruszy 25. Diecezjalna Piesza Pielgrzymka Gliwicka. Czy ze względu na ten jubileusz będzie miała wyjątkowy charakter?

Ks. Bernard Plucik: Nic szczególnego nie planujemy, choć wiadomo, że podziękujemy za te 25 razy. My jednak mamy dwa sposoby liczenia i według starszej tradycji będzie to już 371. pielgrzymka gliwicka! Przed wiekami, na długo przed tym, jak powstała nasza diecezja, gliwiczanie rozpoczęli pielgrzymowanie po ślubowaniu, jakie złożyli w obliczu najazdu wojsk Mansfelda na miasto. Uratowani przez Matkę Bożą, co roku szli na Jasną Górę. Pierwsza taka pielgrzymka wyruszyła w 1626 roku. Na Jasnej Górze nie mamy odnotowanej obecności w każdym kolejnym roku, bo w wyniku zawirowań politycznych pielgrzymi w niektórych latach odsyłani byli z powrotem w Boronowie, gdzie była granica. Oficjalnie więc pielgrzymka nie dochodziła, ale wierni docierali i wypełniali złożony ślub. Wobec tych problemów narodziła się z kolei pielgrzymka na Górę Świętej Anny, także mocno wpisana w historię Gliwic. W ten sposób wierni kontynuowali pielgrzymowanie. Jeśli nie mogli iść do Matki, szli do Babci Pana Jezusa.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.