Matka śląskiej ziemi

Anna Szadkowska

|

Gość Gliwicki 33/2016

publikacja 11.08.2016 00:00

To postać nieprzeciętna, wyrastająca ponad epokę, w której wypadło jej żyć. Ukazała swym życiem nowy styl: władczyni, której sercem władał Chrystus.

▲	Obraz św. Jadwigi Śląskiej z neogotyckiego ołtarza głównego w kościele św. Jadwigi w Brzezince (1890 – 99). ▲ Obraz św. Jadwigi Śląskiej z neogotyckiego ołtarza głównego w kościele św. Jadwigi w Brzezince (1890 – 99).
Anna Szadkowska

Urodziła się ok. 1174 r. na zamku Andechs w Bawarii, gdzie do dziś istnieje jej dawna komnata, przerobiona na kaplicę. Pochodziła z zamożnego rodu rycerskiego. Rodzice, hr. Andechs Bertold IV i Agnieszka Wettyńska, oddali ją na wychowanie do benedyktynek w Kitzingen. W 1190 r. opuściła Bawarię i przybyła do Wrocławia jako śląska księżna, zaślubiona Henrykowi Brodatemu. Nie zajmowała się polityką, ale wspierała męża dyskretną radą. Będąc żoną i matką (urodziła siedmioro dzieci), poświęcała się też pracy charytatywnej. Mimo książęcego stanu osobiście pomagała ubogim, lecząc ich i żywiąc. Stworzyła nawet szpital objazdowy i odwiedzała domy chorych. Największym jej dziełem było założenie w 1202 r. klasztoru cysterek w Trzebnicy, promieniującego na cały Śląsk. Tam zamieszkała jako wdowa, składając w 1238 r. śluby zakonne na ręce ksieni – swej córki Gertrudy.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.