Tu dzieją się cuda

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 25/2016

publikacja 16.06.2016 00:00

Zespół Pałacowo-Parkowy w Pławniowicach został doceniony w plebiscycie Top Atrakcje 2016 na najlepsze atrakcje turystyczne w Polsce. – Wszystko w tym obiekcie dzieje się tylko i wyłącznie sposobem gopodarczym – zaznacza gospodarz miejsca ks. Krystian Worbs.

Pałac otaczają zielone tereny zachęcające  do odpoczynku i rekreacji. Pałac otaczają zielone tereny zachęcające do odpoczynku i rekreacji.
Szymon Zmarlicki

Wzniesiony w drugiej połowie XIX w. nad Kanałem Kłodnickim pałac był luksusową rodzinną rezydencją rodu Ballestremów. Utrzymany w stylu neomanieryzmu niderlandzkiego z dodatkami neogotyckimi obiekt otacza malowniczy park krajobrazowy. Już z zewnątrz uwagę przyciąga liczba detali na fasadzie, ale prawdziwe perełki kryją się w środku. W swoich wnętrzach pałac mieści kilka przestronnych sal wypełnionych meblami i przedmiotami z epoki, a także kaplicę Niepokalanego Poczęcia NMP. Jednak po czasach początkowej świetności, gdy ówczesny właściciel hrabia Mikołaj Ballestrem zmuszony był uciekać przed nadciągającą Armią Czerwoną, budynek zaczął być zaniedbywany i rozgrabiany, a z czasem jego pomieszczenia były wykorzystywane nawet jako spichlerz. W latach 80. ubiegłego wieku, gdy obiekt należał do diecezji opolskiej, odbywały się w nim rekolekcje – głównie 15-dniowe oazy Ruchu Światło–Życie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.