Jak często w naszym życiu poszukujemy jego sensu; czasami mamy wrażenie, że nie mamy w nim ani celu, ani nadziei. Tak też zaczęli myśleć uczniowie Jezusa, kiedy po wydarzeniach Wielkiego Piątku utracili nadzieję, którą pokładali w swoim Mistrzu, że to On będzie Tym, który przyniesie wyzwolenie Narodowi Wybranemu. Nagle, w chwili śmierci Jezusa, wszystko się dla nich skończyło. Dotychczasowe życie straciło sens, nauka, której słuchali, utraciła swoją moc. Tymczasem okazało się, że to, co w oczach ludzi było klęską Jezusa, stało się początkiem nowej drogi, a jednocześnie Jego zwycięstwem. Chrystus na krzyżu pokonał grzech i śmierć, a tym samym dał nadzieję na nowe życie. Ale do tej radości uczniowie musieli dojrzeć.