Bóg ciągle się upomina

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 11/2016

publikacja 10.03.2016 00:00

O sukcesie i satysfakcji pomimo braku wygranej oraz kolejnych, nie tylko muzycznych, planach opowiadają Iwona i Marcin Ziemniewiczowie z zespołu Kadosz Uwielbienie. Ich krążek „Chwała Tobie Tato” zajął II miejsce w ogólnopolskim plebiscycie.

Iwona i Marcin Ziemniewiczowie z zespołu Kadosz Uwielbienie oraz ich najmłodszy syn Kuba Iwona i Marcin Ziemniewiczowie z zespołu Kadosz Uwielbienie oraz ich najmłodszy syn Kuba
Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Po rozstrzygnięciu konkursu na facebookowym profilu zespołu pojawiły się podziękowania za oddane głosy. „Czujemy się, jakby to było pierwsze miejsce” – napisali muzycy. – Fakt, że w ogóle zajęliśmy wysokie miejsce w ogólnopolskim konkursie, gdzie konkuruje się z uznanymi na rynku muzykami, rzeczywiście daje takie wrażenie – komentuje Marcin Ziemniewicz. – Poznanie wyników było tylko wisienką na torcie – dodaje jego żona Iwona.

Muzycy nie próżnują. Niedawno razem z Adamem Szewczykiem spontanicznie nagrali w studiu trzy kolejne akustyczne utwory w formie wideoklipów, które będą promować nową płytę. – Bóg ciągle się o to upomina – mówi Iwona Ziemniewicz i dodaje, że między jednym i drugim remontem jej mąż potrafi napisać w godzinę dwie lub trzy piosenki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.