Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zagrożone

kc

publikacja 13.10.2015 15:54

Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz pisze do ministra Mariana Zembali w sprawie lokalizacji lotniczego pogotowia.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zagrożone Śmigłowiec LPR na lotnisku w Gliwicach Antoni Witwicki /UM Gliwice

"W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi w sprawie przeniesienia bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic do Katowic informujemy, że prezydent Zygmunt Frankiewicz wystosował do ministra zdrowia apel w sprawie pozostawienia bazy LPR w Gliwicach" - informuje Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy.

W piśmie prezydent uzasadnia lokalizację bazy w Gliwicach. W mieście tym zbiegają się autostrady A1 i A4, Drogowa Trasa Średnicowa oraz droga krajowa DK-88, które już w chwili obecnej charakteryzują się dużym natężeniem ruchu, a planowane całkowite otwarcie autostrady A1 wpłynie na jego znaczne zwiększenie. Jednocześnie lokalizacja bazy w Gliwicach pozwala objąć jej zasięgiem zarówno obszar konurbacji śląskiej, jak i Częstochowę, Rybnik, a nawet Opole.

Dlatego, argumentuje, przeniesienie bazy LPR do Katowic jest nieuzasadnione. „Zdaniem Samorządu Miasta Gliwice, mając na uwadze obszar i ryzyko potencjalnych zdarzeń, jak i racjonalność dysponowania środkami publicznymi, zasadne jest pozostawienie bazy LPR w Gliwicach. Samorząd miasta od zawsze wyrażał wolę współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, czego wyrazem była m.in. dotacja udzielona na remont pomieszczeń aeroklubu dla potrzeb gliwickiego LPR” - napisał Zygmunt Frankiewicz.