Mural Pendereckim malowany

sz

publikacja 03.10.2015 23:50

Przy wylocie Sztolni "Królowa Luiza" w Zabrzu przy akompaniamencie Sinfonietty Cracovii powstawała ogromna kopia odręcznych zapisków kompozytora.

Mural Pendereckim malowany   Artysta z grupy NieTak wykonuje mural na wzór odręcznych zapisków Krzysztofa Pendereckiego Szymon Zmarlicki /Foto Gość W ramach przedtaktu i zapowiedzi III Międzynarodowego Festiwalu im. K. Pendereckiego grupa NieTak, jedna z najlepszych formacji tego rodzaju w Polsce, wzięła udział w niezwykłym happeningu promującym to wydarzenie. Przy wylocie Sztolni Królowa Luiza w centrum Zabrza artyści stworzyli wielkoformatowy mural inspirowany rękopisami i szkicami partytur patrona festiwalu.

Na ostateczny wygląd dzieła wpływ miała muzyka samego mistrza Pendereckiego wykonywana na żywo przez Sinfoniettę Cracovię pod dyrekcją Jurka Dybała. Usłyszeć można było przekrój dzieł kompozytora zwieńczony Sinfoniettą nr 3 "Kartki z nienapisanego dziennika" – utworem, którego premiera wersji kwintetowej otworzyła pierwszą edycję tego festiwalu w Zabrzu.

– Wierzę że tego typu akcje, możliwe dzięki otwartości miasta, bardzo przyczyniają się do wzrostu zainteresowania tzw. muzyką współczesną. Najlepszym tego potwierdzeniem jest ogromna i stale rosnąca popularność naszego festiwalu odbywającego się w wyjątkowym miejscu, 320 metrów pod ziemią w Kopalni Guido w Zabrzu. Już dziś zapraszam na jego trzecią edycję! – mówi Jurek Dybał, dyrektor Festiwalu i Sinfonietty Cracovii.

Sinfonietta Cracovia specjalizuje się w wykonywaniu muzyki Krzysztofa Pendereckiego, który jest jednym z jej założycieli i przewodniczącym honorowej rady artystycznej krakowskiego zespołu. Grupa NieTak to pierwsza profesjonalna agencja artystyczna powstała z myślą o rozpowszechnianiu sztuki ulicznej graffiti.

III Międzynarodowy Festiwal im. K. Pendereckiego odbywał się będzie w Kopalni Guido w Zabrzu od 23 do 25 października.

Mural Pendereckim malowany   Mural powstawał przy akompaniamencie orkiestry Sinfonietta Cracovia Szymon Zmarlicki /Foto Gość