Rano dotarli do Rud

Klaudia Cwołek

publikacja 19.09.2015 15:38

- Szliśmy w intencji Światowych Dni Młodzieży i pokoju - mówi ks. Artur Pytel. Były też osobiste intencje.

Rano dotarli do Rud   Ks. Artur Pytel, diecezjalny duszpasterz młodzieży i koordynator przygotowań do ŚDM Ponad 400 młodych ludzi uczestniczyło w nocnej pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej Pokornej w Rudach.

- Szliśmy w intencji Światowych Dni Młodzieży i pokoju. To nasze duchowe przygotowanie do ŚDM. Modliliśmy się za wolontariuszy, rodziny, które będą przyjmować gości i za tych, którzy do nas przyjadą - mówi ks. Artur Pytel, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Była to dziewiąta nocna pielgrzymka diecezjalna, która wyruszyła po nabożeństwie o północy z gliwickiej katedry. Po drodze były postoje w Ostropie, gdzie odbył się koncert uwielbienia, Smolnicy i Pilchowicach (tu młodzież została poczęstowana pączkami i herbatą).

- Przez pierwszy odcinek padał deszcz, zapowiadało się dosyć ciężko - relacjonuje ks. Pytel. Później pogoda się poprawiła i do Rud wszystkie cztery grupy dotarły spokojnie i szczęśliwie.

- Na spotkanie z Panem idzie się zawsze we wspólnocie - powiedział we wprowadzeniu do Mszy św. bp Jan Kopiec, który przyjechał do Rud odprawić Mszę św. dla młodych pielgrzymów.

W homilii mówił im o dążeniu do dojrzałości, Maryjnym hymnie Magnificat i Bożym miłosierdziu, które Pan okazał swojemu ludowi i dzięki któremu żyjemy.

Przestrzegał także przed pokusą, by Boga traktować jako kogoś, kto zapewni nam pomyślność bez naszego wysiłku, jedynie jako przyjaciela, który i tak będzie się cieszył, że chcemy być z Nim.

- Do Rud pieszo szłam pierwszy raz, żeby zanieść swoje prośby do Matki Boskiej i żeby spotkać się ze znajomymi z oazy - mówi uczennica II klasy gliwickiego liceum i mieszkanka Stanicy. Jej intencją było powodzenie w szkole i zdanie matury.

Po raz czwarty natomiast w pielgrzymce uczestniczył Filip Strzelecki z parafii św. Katarzyny w Woźnikach, uczeń I klasy technikum.

- Odkąd ks. Mariusz został u nas wikarym, zabiera na te pielgrzymki kilkoro uczniów - mówi. A dlaczego idzie? - Bo to jest pewnego rodzaju wędrówka do nieba, poprzez takie pielgrzymki zbliżamy się do Boga - wyjaśnia.

Wszystkie intencje młodzieży w uroczysty sposób zawierzone zostały podczas modlitwy przed obrazem Matki Bożej Pokornej, która zakończyła pielgrzymkę.

Do domu większość wróciła specjalnie podstawionymi autokarami. W pielgrzymce uczestniczyło także ponad 20 księży i 3 siostry zakonne. Były też osoby, które przyjechały rowerach.

Rano dotarli do Rud   Modlitwa w kaplicy Matki Bożej Pokornej w rudzkim sanktuarium