Dziękujemy!

Mira Fiutak

publikacja 23.11.2014 17:51

- Wypadło mi jako kapłanowi i biskupowi żyć w czasach trudnych, ale dobrych - powiedział bp Gerard Kusz w gliwickiej katedrze. A zwracając się do diecezjan, powiedział: - Dziękuję za wszystko. Za to, że mogłem wam służyć, a przez to uwielbić Boga.

Dziękujemy!   Razem z bp. Gerardem Kuszem za jego posługę dziękowali gliwiccy biskupi Jan Kopiec i Jan Wieczorek, biskup opolski Andrzej Czaja oraz ponad 70 księży Zdzisław Daniec W uroczystość Chrystusa Króla, 23 listopada, diecezja dziękowała za 75 lat życia i posługę bp. Gerarda Kusza, pierwszego biskupa pomocniczego w historii diecezji gliwickiej. 15 listopada papież Franciszek przyjął jego rezygnacją z pełnionego urzędu.

Z tej okazji Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Celestino Migliore w imieniu Ojca Świętego przesłał podziękowanie, w którym wyraził uznanie dla posługi bp. Gerarda Kusza w diecezji, najpierw opolskiej, a potem gliwickiej.

„Wniósł Ksiądz Biskup cenny wkład w rozwój i życie duchowe obu diecezji, a zwłaszcza młodej diecezji gliwickiej, wspomagając jej ordynariuszy. (…) Nie do przeceniania jest wkład w formację seminaryjną. Osobne słowa uznania należą się Księdzu Biskupowi za wkład w prace Konferencji Episkopatu Polski, zwłaszcza w zakresie spraw katechetycznych i jako wiceprzewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego” - napisał, wyrażając nadzieję, że bp Kusz będzie nadal swoim doświadczeniem i posługą wspomagał diecezję i prace KEP.

Eucharystię w katedrze razem z bp. Gerardem Kuszem sprawowali gliwiccy biskupi Jan Kopiec i Jan Wieczorek, biskup opolski Andrzej Czaja oraz ponad 70 księży.

Obecni byli przedstawiciele władz samorządowych, osoby konsekrowane i wierni z całej diecezji. Przedstawiciele różnych ruchów, stowarzyszeń i wspólnot, z którymi biskup pomocniczy często się spotykał i wypracowywał program działania w diecezji. Tego dnia w prezbiterium katedry stanęło blisko trzydzieści pocztów sztandarowych.

Dziękujemy!   Dziękuję za to, że mogłem wam służyć, a przez to uwielbić Boga - powiedział bp Gerard Kusz Zdzisław Daniec - Wypadło mi jako kapłanowi i biskupowi żyć w czasach trudnych, ale dobrych - zauważył bp Gerard Kusz. - Mieliśmy piękne wzory papieży. Św. Jan XXIII - to od niego wziąłem to moje biskupie zawołanie: „Posłuszeństwo i pokój”. Od bł. Pawła VI uczyłem się dialogu, tego, jak rozmawiać z ludźmi. I św. Jan Paweł II, który uczył nas tego wszystkiego, co słownie wyraził krótkim stwierdzeniem: właściwym sakramentem dla człowieka jest drugi człowiek, kiedy objawia Bożą obecność - dodał jubilat.

Bp Jan Kopiec o przeszło 29-letniej posłudze biskupiej jubilata, powiedział: - Służył Kościołowi gorliwie i z dużym zaangażowaniem serca jako ten, któremu zlecono, aby troszczył się o owce, miał o nie staranie. Widział, której trzeba pomóc, a którą już można z satysfakcją dalej posyłać - nawiązał do czytania z Księgi Ezechiela.

- Dzisiaj gromadzimy się jako żywa wspólnota wierzących w Chrystusa, mówiąc „dziękujemy”, bo wielu z nas korzystało na tej drodze jego posługi, ale też z jego modlitwy i duchowej siły, którą, sam trwając w łączności z Chrystusem, nam przekazywał = dodał. Przyznał też, że dzisiejszy obraz Kościoła gliwickiego jest zasługą pierwszego jej ordynariusza bp. Jana Wieczorka i biskupa pomocniczego Gerarda Kusza.

Do podziękowań dołączył się również biskup opolski Andrzej Czaja. Obaj ordynariusze wymieniali liczne funkcje i zadania powierzane bp. Kuszowi najpierw w Opolu, potem w Gliwicach.

Po święceniach kapłańskich w 1962 roku pracował w gliwickiej parafii Chrystusa Króla i opolskiej Podwyższenia Krzyża Świętego. Pełnił funkcję prefekta w WSD Śląska Opolskiego w Nysie.

Następnie rozpoczął studia na specjalizacji katechetycznej i pedagogiki na KUL. Jako doktor teologii, w 1978 roku rozpoczął pracę wykładowcy katechetyki, pedagogiki i teologii pastoralnej w WSD Śląska Opolskiego w Nysie. Był też wicerektorem WSD Śląska Opolskiego w Nysie.

15 sierpnia 1985 roku przyjął w Opolu sakrę biskupią z rąk prymasa Polski kard. Józefa Glempa. Został biskupem pomocniczym diecezji opolskiej, gdzie zajmował się sprawami katechetycznymi, kultury chrześcijańskiej, powierzono mu opiekę nad Klubów Inteligencji Katolickiej i TP KUL.

Wraz z powstaniem diecezji gliwickiej w 1992 roku został jej pierwszym biskupem pomocniczym, pełniąc funkcje wikariusza generalnego i przewodniczącego Wydziału Nauki i Kultury Chrześcijańskiej.

Dziękujemy!   W Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II ustawiła się długa kolejka do życzeń składanych bp. Gerardowi Kuszowi Zdzisław Daniec - Chcę wyrazić słowa wdzięczności za to wielkie dobro, które jest udziałem Kościoła opolskiego - powiedział bp Czaja. = Dziękuję ci biskupie, drogi Gerardzie, także za twoje świadectwo, które wyrasta z duchowości wyrażonej w haśle „Posłuszeństwo i pokój”. Jak bardzo dziś Kościół potrzebuje takiego świadectwa. Dobro twego życia wyrasta właśnie z tego, że byłeś posłuszny woli Bożej i Kościołowi - zauważył biskup opolski. I dodał, że kiedy myśli o biskupie Kuszu, to ma przed oczami dwa obrazy - biskupa uśmiechniętego, ale też biskupa klęczącego.

Wśród dziękujących byli też przedstawiciele uczniów, nauczycieli i katechetów. Bp Kusz jest szczególnie związany z tym środowiskiem. Od prawie 30 lat zaangażowany w prace Komisji Katechetycznej Episkopatu Polski, jest wiceprzewodniczącym Komisji Wychowania Katolickiego KEP.

Na zakończenie bp Gerard Kusz dziękując wszystkim, stwierdził, że czuje się zawstydzony tyloma dobrymi wypowiedzianymi o nim słowami.

Dodał, że chce też przeprosić za to, że czasem jego słowa były trudne.

- Przepraszam, że nieraz moje słowo było szorstkie i może was nim dotknąłem. Ale to po to, żeby się naród obudził. Dziękuję za wszystko. Za to, że mogłem wam służyć, a przez to uwielbić Boga, Chrystusa Króla - dodał. Wierni zebrani w katedrze odpowiedzieli na te słowa długimi oklaskami.

Po uroczystości w katedrze, w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II ustawiła się długa kolejka do życzeń, które bp. Gerardowi Kuszowi chcieli złożyć przedstawiciele władz, różnych środowisk życia kościelnego i społecznego, z którymi przez wiele lat jego posługi w diecezji gliwickiej spotykał się i współpracował.