Piszczałki na emeryturze

Agnieszka Kliks-Pudlik

|

Gość Gliwicki 46/2014

publikacja 13.11.2014 00:00

Zanim powstało, parafie często miały dylemat, co zrobić ze starymi i nieużywanymi już instrumentami. W zbiorach muzeum znajdują się także dwa gliwickie zabytki oraz jeden z kościoła w Zawadzie Książęcej.

Prof. Julian Gembalski przy organach z kościoła NSPJ w Gliwicach Prof. Julian Gembalski przy organach z kościoła NSPJ w Gliwicach
Agnieszka Kliks-Pudlik /foto gość

Dziesiątki instrumentów, setki dokumentów, tysiące odwiedzających – to dorobek katowickiego Muzeum Organów, które mieści się w podziemiach głównego budynku Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego. Powstało w 2004 roku z inicjatywy prof. Juliana Gembalskiego, kierownika Katedry Organów i Muzyki Kościelnej, a także wizytatora w archidiecezji katowickiej. 23 października muzeum obchodziło swoje 10-lecie. Według danych placówki, odwiedziło ją już 22 tys. ludzi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.