Miasto ze srebra i ołowiu

Szymon Zmarlicki

|

Gość Gliwicki 30/2014

publikacja 24.07.2014 00:00

Rocznica odkrycia złóż. Tam, gdzie mała bryłka odnaleziona pod zwałami mułu i błota potrafiła odwrócić bieg historii, gęsty dym bijący z maszyn parowych spotyka się z ekumenizmem. Takie miejsce może być tylko jedno.

Podczas spaceru po rynku dr Krzysztof Gwóźdź lokalizował dawne urzędy Podczas spaceru po rynku dr Krzysztof Gwóźdź lokalizował dawne urzędy
zdjęcia Szymon Zmarlicki /Foto Gość

WTarnowskich Górach nie brakuje entuzjastów historii miasta w jej najrozmaitszych aspektach. Sala konferencyjna w budynku Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej przy ulicy Gliwickiej 2 wypełniła się po brzegi 17 lipca, na kiedy zaplanowano dwie prelekcje. Dla przeciętnego słuchacza tematyka dość niezwykła, bo traktująca o metodach wydobywania kruszców oraz o budowie, działaniu i lokalizacji maszyn parowych w rejonie miasta i okolic, a także innych, najczęściej nieistniejących już budynków i urządzeń kopalnianych na przełomie XVIII i XIX wieku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.