W pochodzie za trzema królami

Jan Maniura

publikacja 06.01.2014 21:11

W Lublińcu odbył się pierwszy orszak w którym wzięło udział ponad 2000 osób z Lublińca i okolic. Wielu z nich, szczególnie dzieci, miało korony i stroje królewskie.

W pochodzie za trzema królami Nagrody za najpiękniejszą koronę wręczał Edward Maniura burmistrz miasta Lublińca. Jan Maniura/ GN

Orszak wyruszył spod Miejskiego Domu Kultury na plac kościelny przy parafii św. Stanisława Kostki oraz Szkoły Katolickiej im. św. Edyty Stein. Pochód był inscenizacją wydarzeń z Ewangelii o mędrcach ze wschodu, którzy pokonali długą drogę, aby oddać pokłon Jezusowi.

Pierwszą odegrana sceną był przyjazd trzech króli pod pałac Heroda, skąd wyruszyli na koniach, razem z uczestnikami orszaku do Dzieciątka, aby oddać mu cześć i złożyć swoje dary. Przy stajence kolędy i pastorałki śpiewała schola dziecięca ze szkoły katolickiej. – Jesteśmy zaskoczeni, że w pierwszym Orszaku Trzech Króli w naszym mieście wzięło udział tak wiele osób – mówił o. Tomasz Woźny, wikary z oblackiej parafii oraz jeden ze współorganizatorów marszu.

– Pan Bóg dał nam piękną pogodę, dzięki której wszyscy mogli w sposób publiczny wyznać swoją wiarę oraz oddać pokłon Chrystusowi – dodał. Organizatorami orszaku była Szkoła Katolicka im. św. Edyty Stein, Urząd Miasta w Lublińcu oraz parafie z całego dekanatu. – Nie spodziewałem się że będzie aż tak dużo ludzi – mówił Dariusz Przyłas, dyrektor szkoły. – Wyciągamy więc wnioski i już planujemy, aby następny orszak był jeszcze lepszy i ciekawszy – dodał. –Jestem przekonany, że orszak stanie się już naszą lubliniecką tradycją – zapewniał Edward Maniura, burmistrz Lublińca.

Na zakończenie odbyło się rozstrzygnięcie konkursu dla rodzin na najpiękniejszą koronę, w którym zwyciężyli: Maria Krawczyk, Ewa Gryc, Wiktoria Lizurek, Sebastian Lizurek,  Radosław Koza i Bartłomiej Rudolf.

W pochodzie za trzema królami   Trzej królowie na koniach. Jan Maniura/ GN