Odwaga przodków

Mira Fiutak

publikacja 08.09.2013 18:17

Mamy wdzięczność dla tamtego odważnego pokolenia za kaplicę, która przypomina, że mieszkańcy Szombierek cenią sobie obecność spraw Bożych w ich życiu, dla których warto wykrzesać z siebie wiele wysiłku – powiedział bp Jan Kopiec w swojej rodzinnej parafii w Bytomiu.

Odwaga przodków Kaplica św. Józefa i Narodzenia NMP przy ul. Zabrzańskiej Mira Fiutak /GN

8 września wokół kaplicy pw. św. Józefa i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szombierkach zebrali się wierni na odprawianej przy ołtarzu polowym Eucharystii z okazji 150. rocznicy jej poświęcenia. – Przygotowywaliśmy się do tego dnia nie tylko od strony historycznej – chociaż to jest bardzo ważne, bo historia wyznacza nam miejsce na ziemi – ale spoglądając też na to, jak obecnie potrafimy wsłuchać w boskie pouczenia i czy potrafimy być wdzięcznymi za dobro, którego doświadczamy – powiedział bp Jan Kopiec, który dzielił się też osobistymi wspomnieniami związanymi z tym miejscem. W swoich latach przedszkolnych przychodził na katechezę prowadzoną właśnie w tej kaplicy.

Ks. Antoni Kopiec, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach przypomniał, że jubileusz przeżywany jest w Roku Wiary, a o niej zawsze mówimy w trzech aspektach: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. – Ta przeszłość, czyli tradycja, to nasza wiara sięgająca korzeniami aż do czasów Jezusa Chrystusa, ale również do czasów nam bliższych. To tutaj 150 lat temu wierni mieszkańcy Szombierek, kiedy byli w opresji, ofiarowali się Panu Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej i św. Józefa. To była decyzja płynąca z wiary. Ta kapliczka jest niemym, ale jakże wyraźnym jej świadkiem – zauważył proboszcz.

– Dziś wspominamy trudne losy mieszkańców tych ziem w połowie XIX wieku, początki przemysłu, bezradność wobec sytuacji klęsk żywiołowych czy zarazy jak ta, która nawiedziła w 1854 roku Szombierki, w wyniku której 1/3 mieszkańców zmarła. I ich prośby, aby Pan raczył promyk światła sprowadzić na Szombierki, by powstały i pozostały wierne Bogu i Ewangelii – przypomniał Biskup Gliwicki.

Kaplica powstała właśnie jako dar za ocalenie w czasie epidemii cholery. Do jej powstania przyczynili się dwaj gospodarze, których nazwiska: Cygan i Flatzek, zapisane są w dziejach tego miejsca. Wspierani przez ks. Józefa Szafranka, proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Bp Kopiec przypomniał jak dynamicznie rozwijało się tu duszpasterstwo dzięki temu wybitnemu bytomskiemu kapłanowi. Na terenie gdzie pracował 150 lat temu – parafia liczyła wtedy około 12 tysięcy mieszkańców – dzisiaj znajduje się aż 29 parafii. Właśnie dzięki ks. Szafrankowi w szombierskiej kaplicy znalazł się obraz Matki Bożej Bytomskiej z XV wieku. Obecnie znajdujący się w kościele mariackim, a w Szombierkach umieszczona została jego kopia.

25 października 1863 roku kaplicę poświęcił ks. Bernard Purkop, proboszcz z Piekar. Uroczystość rozpoczęła się przed kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, skąd wyruszyła procesja w kierunku Szombierek.

Bp Jak Kopiec podkreślił, że wybudowanie kaplicy było tutejszych mieszkańców wielkim wysiłkiem. A obchodzona rocznica powinna stać się impulsem do troski o to, żeby w każdym pokoleniu po sobie zostawić coś wartościowego. Uroczystości towarzyszył śpiew chóru mniejszości niemieckiej w Bytomiu pod dyrekcją Bernadety Wodarz.