Jak złoto w ogniu

Klaudia Cwołek

|

Gość Gliwicki 31/2013

publikacja 01.08.2013 00:00

– To pożegnanie, tutaj, w tej świątyni, waszego wieloletniego proboszcza ma taki charakter: jest bolesne, ale równocześnie pełne pogody i chrześcijańskiej wiary – mówił w homilii pogrzebowej bp Gerard Kusz.

Ks. Joachim Skorupa Ks. Joachim Skorupa
Archiwum parafii

W kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kochcicach i na tamtejszym cmentarzu 25 lipca odbył się pogrzeb ks. Joachima Skorupy, pierwszego proboszcza w tej miejscowości. Zmarł 21 lipca w Domu Kapłana w Wiśniczach, gdzie schorowany przebywał od kilku lat. – Wiemy, że śp. ks. Joachim swoje ostatnie lata rzeczywiście przeżył w cierpieniu, że Bóg go doświadczył, jak doświadcza się złoto w ogniu – mówił bp Gerard Kusz, który przewodniczył uroczystościom pogrzebowym. Dziękował mu za wierną służbę i tłumaczył chrześcijański sens ludzkiego cierpienia, wskazując, że nadzieja i zwycięstwo są w Jezusie Chrystusie. Na zakończenie Mszy św. ks. Piotr Mańka, proboszcz parafii NSPJ w Herbach i dziekan dekanatu Sadów, pożegnał ks. Joachima i podziękował za lata jego życia twórczego i aktywnego oraz lata pełne krzyża, a w jego imieniu dziękował ludziom za różnorakie dobro i opiekę.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.