10 lat terapii w warsztatach Caritas

Klaudia Cwołek

publikacja 18.12.2012 15:46

Rehabilitacja zajęciowa, zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych – to dobro, które zostało wyświadczone osobom niepełnosprawnym przez 10 lat działalności Warsztatów Terapii Zajęciowej – wylicza ks. Jan Łojczyk, wicedyrektor Caritas gliwickiej.

10 lat terapii w warsztatach Caritas Ks. Jan Łojczyk, wicedyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej, i Urszula Potyka z Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu Klaudia Cwołek/GN

W Miejskim Ośrodku Kultury Guido 18 grudnia niepełnosprawni uczestnicy Warsztatów Caritas Diecezji Gliwickiej w Zabrzu, ich pracownicy i przyjaciele świętowali 10 lat działalności. Obecni byli m.in. wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski i dyrektor Caritas Gliwickiej ks. Rudolf Badura.

Ks. Jan Łojczyk, który jest kierownikiem WTZ-ów, zaprezentował ich działalność, a grupa teatralna warsztatów wystąpiła z przedstawieniem „Król wschodzącego słońca”.

- W pracy w Warsztatach Terapii Zajęciowych jest zaangażowanych osiemnaście osób – wyjaśnia Agnieszka Wyciślok, zastępca kierownika. W tym jest dziewięciu terapeutów zajęciowych, psycholog, rehabilitanka i doradca zawodowy. WTZ-y z siedzibą przy ul. Sienkiewicza działają od 7 do 15 od poniedziałku do piątku. – Żeby zgłosić się na warsztaty przede wszystkim trzeba posiadać orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym lub umiarkowanym i złożyć u nas podanie. Warsztaty przeznaczone są dla osób pełnoletnich. Czas pobytu na warsztatach nie jest ograniczony, ale staramy się żeby on był jak najkrótszy, żeby te osoby znalazły inne zajęcia, najlepiej pracę – podkreśla Agnieszka Wyciślok.

10 lat terapii w warsztatach Caritas   Podczas spotkania wystawiona była kronika WTZ Klaudia Cwołek/GN Obecnie w WTZ uczestniczy pięćdziesiąt osób w dziewięciu pracowniach, m.in.: hafciarskiej, plastycznej, ogrodniczej, gospodarstwa domowego, ceramicznej, obróbki szkła i umiejętności społecznych.

- Ta praca daje dużo satysfakcji i radości. Najbardziej cieszy to, że te osoby nie siedzą w domu, nie uwsteczniają się. Wiadomo, że jeżeli osoba niepełnosprawna przebywa tylko w domu, to kończy się to oglądaniem telewizji i nie rozwija się. A my dajemy im możliwość przebywania wśród innych osób. Mamy różnego rodzaju wyjścia, które pozwalają osobom niepełnosprawnym dobrze funkcjonować w środowisku – mówi Agnieszka Wyciślok. Na ten aspekt działalności WTZ-ów zróciła uwagę Urszula Potyka z Muzeum Górnictwa Węglowego, podkreślając zaangażowanie niepełnosprawnych w różnych projektach realizowanych przez tę placówkę.

Świąteczna inscenizacja „Król wschodzącego słońca” mówi o oczekiwaniu na przyjście Pana Jezusa. – W przedstawieniu bierze udział sześć osób niepełnosprawnych w różnych stopniu. Są trzy główne role: szatana, człowieka i anioła. Pozostałe są drugoplanowe. Jest także teatr cieni, w którym są zaangażowane dwie osoby – mówi Marta Miszczuk, instruktor pracowni plastycznej WTZ-ów.

Z gościnnym koncertem na spotkanie przyjechali także uczniowie Zespołu Szkół Urszulańskich w Rybniku. Podczas spotkania można było nabyć ozdoby świąteczne, przygotowane w warsztatach.