W Światowy Dzień Chorego bp Jan Kopiec odwiedził Górnośląskie Centrum Rehabilitacji w Reptach Śląskich, jedną z najlepszych takich placówek w kraju. Przy udziale wielu wiernych przewodniczył w tamtejszej kaplicy Eucharystii w intencji pacjentów i pracowników ośrodka.

- Cieszymy się razem z całym Kościołem z dzisiejszego dnia, że we wspomnienie Matki Bożej objawiającej się w Lourdes łączymy się ze wszystkimi ludźmi potrzebującymi wsparcia oraz ze serdecznej współpracy z ludźmi, których nazywamy zdrowymi - powitał zgromadzonych. - Pragnąłem być w tym dniu z wami, aby zapewnić, że każde miejsce, gdzie znajduje się człowiek chory i potrzebujący naszego wsparcia, zasługuje na uwagę.

Biskup przypomniał też, że nie jest obchodzony "ogólny dzień chorych", lecz "dzień chorego - każdego pojedynczego człowieka".

Komentując ewangeliczną scenę wesela w Kanie Galilejskiej, bp Kopiec zauważył, że to Maryja jest główną bohaterką tamtych wydarzeń. - To Ona pokazuje, jak leży Jej na sercu, by przyjść z pomocą ludziom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji - wyjaśnił. Tłumaczył, że na różne sposoby człowiek może znaleźć się w zawstydzającej, niekomfortowej sytuacji, tak jak wówczas palestyńskich weselników.

Biskup Kopiec w homilii przywołał też słowa św. Jadwigi Śląskiej, "która mówiła, że nasze ręce mogą zrobić wiele, choć, oczywiście, nie wszystko, by uzdrowić i przywrócić do lepszego życia, ale przede wszystkim nasze ręce mogą się spleść we wspólnocie i w noszeniu tego ciężaru, który dzięki wspólnocie na pewno jest lżejszy".

- Nie ukrywam, że ilekroć każdego roku staram się być gdzieś indziej, to wszyscy, z którymi rozmawiam, podkreślają, że jest to wyjątkowa okazja, aby głośno mówić światu, że człowiek chory zasługuje, by nie był samotny i zostawiony samemu sobie - przyznał biskup.

Wizyta biskupa poprzedziła wprowadzenie relikwii św. o. Pio do kaplicy GCR, które obędzie się na obu niedzielnych Mszach. Nabożeństwo przez wstawiennictwo świętego oraz uczczenie relikwii zostanie odprawione w niedzielę o 15.00