Jak tłumaczy R. Wanic, w środę na egzaminie maturalnym z języka polskiego na poziomie podstawowym w Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych w Gliwicach zostały zamienione arkusze egzaminacyjne pomiędzy starą i nową formułą. Sprawa dotyczy pięciu uczniów, którzy pisali starą maturę zamiast nowej i czterech uczniów piszących nową maturę zamiast starej.

Dodał, że choć sprawa została zgłoszona OKE dopiero po zakończeniu matury, już w trakcie jej trwania jeden uczeń zorientował się, że ma inny arkusz niż pozostali i zgłosił to komisji nadzorującej, która "nie zareagowała".

- Gdyby ta sytuacja była do nas zgłoszona w trakcie egzaminu, zareagowalibyśmy na to, zamieniając te arkusze na odpowiednie i wydłużając czas trwania egzaminu. Natomiast zostało to do nas zgłoszone po egzaminie, kiedy arkusze zostały już spakowane - wyjaśnił.

Dyrektor powiedział też, że uczniowie rozwiązali otrzymane arkusze, jednak "nie można im sprawdzać arkuszy nie z tej formuły, do której byli przygotowani". - Bez względu na to, co napisali, będą mieli unieważniony egzamin i będą mogli podejść do niego 1 czerwca, w terminie dodatkowym - wskazał.

R. Wanic dodał, że obecnie czeka na szczegółowe informacje od dyrektor szkoły. - Wiadomo jednak, że pomyłka spowodowana była błędem ludzkim - powiedział dyrektor.

Przypomniał też, że uczniowie muszą zdawać egzamin w takiej formie, do jakiej byli przygotowywani, i według jakiej podstawy programowej się uczyli. Nową maturę po raz pierwszy pisali uczniowie w ubiegłym roku.