„Nie” dla chęci zemsty i odwetu. „Tak” dla prawdy, pojednania i budowania pokoju.
W Gliwicach-Łabędach 14 lutego odbyły się uroczystości upamiętniające deportowanych do ZSRR. – Musimy pamiętać, że bez prawdy nie ma prawdziwego pokoju. Dlatego zawsze nazywajmy ofiary ofiarami, a oprawców oprawcami. Byli niemieccy zbrodniarze i ich ofiary. Ale byli też niemieckie ofiary i ich oprawcy. Obie te grupy trzeba pokazywać tak, jak zapamiętała je historia – prawdziwa, w prawdziwych i we właściwych wymiarach moralnych – mówił Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce z Opola.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.